REGION
Saperzy zakończyli pracę w Motkowicach. Znaleźli prawie tysiąc pocisków, granatów i zapalników
To były niezwykle pracowite dni dla saperów z kieleckiej Bukówki. W Motkowicach zabezpieczyli łącznie prawie tysiąc niebezpiecznych znalezisk – w tym pociski, granaty i zapalniki.
Akcja trwała trzy dni. We wtorek, 16 listopada, Patrol Saperski z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych otrzymał zgłoszenie o znalezisku w lesie w Motkowicach w powiecie jędrzejowskim. Na miejscu okazało się, że znajdują się tam cztery stanowiska ogniowe z czasów drugiej wojny światowe. Pierwszego dnia zlikwidowano jedno z nich i znaleziono 26 pocisków artyleryjskich i osiem granatów moździerzowych.
W kolejnych dniach likwidowano kolejne stanowiska , a w czwartek zabezpieczono aż 910 niebezpiecznych przedmiotów. Wśród nich 243 sztuki pocisków artyleryjskie. 89 sztuk granatów moździerzowych i 578 sztuk zapalników.
– Zakończyliśmy już pracę w tym miejscu – mówi plutonowy Sebastian Tosnowiec z Patrolu Saperskiego.