REGION
Problemy „Perły” w Nowinach. „Bez wsparcia, nie udźwigniemy kosztów”
Rosnące ceny gazu i energii mogą okazać się zabójcze dla Parku Wodnego „Perła” w Nowinach. W przyszłym roku opłaty za gaz mogą wzrosnąć trzykrotnie, w porównaniu do obecnych cen. „Możliwe, że będziemy musieli zamknąć basen” – mówi wójt Nowin.
Gmina jest obecnie w trakcie postępowania przetargowego na zakup gazu dla Gminnego Ośrodka Kultury w Nowinach, w którym znajduje się basen. Wpłynęła jedna oferta, w której cena za jedną kilowatogodzinę wynosi ponad złotówkę.
- Dla porównania, do końca tego roku płacimy 29 groszy. Widzimy więc, że w takiej sytuacji koszty wzrosłyby mam trzykrotnie. Na cały 2023 rok, żeby ogrzać basen i resztę obiektu, będziemy musieli zamówić około trzech milionów siedemset tysięcy kilowatogodzin. Rachunek jest więc prosty, koszty wyniosą około trzy miliony, siedemset tysięcy złotych. Przychody z biletów nie zapewnią nawet połowy tej kwoty – wylicza wójt Sebastian Nowaczkiewicz.
Do tego doliczyć należy koszty energii, które, jak ocenia wójt, mogą być nawet czterokrotnie wyższe. Brak natomiast pomysłów na oszczędność.
- Nie jesteśmy w stanie ciąć kosztów poprzez zmniejszenie temperatury wody, ponieważ „Perła” to park wodny, nie pływalnia. Musimy więc zapewnić komfortowe warunki dla naszych gości, w tym wielu dzieci – zauważa Nowaczkiewicz.
Jeśli doszłoby do zamknięcia basenu, najpewniej stałoby się to w styczniu przyszłego roku. Obiekt pozostałby nieczynny przez trzy miesiące.
- Czekamy na jakieś ruchy rządu, informacje, czy będzie wsparcie dla samorządów, zamrożenie cen gazu. Jeśli tak się nie stanie, nie udźwigniemy tego. Mówię to jako wójt najbogatszej gminy w województwie świętokrzyskim i jednej z najbogatszych w Polsce – kwituje.
Decyzja gminy będzie znana pod koniec grudnia.