Powstaje młodzieżowy Sejmik. Kandydaci na radnych poszukiwani

W województwie świętokrzyskim mamy wiele problemów, które dotyczą młodzieży. To na przykład odpływ młodych ludzi do innych miast. Jak ich zatrzymać? Być może to jedno z wyzwań, z którym zmierzy się powstający Sejmik. Jak mówi rzecznik młodzieży Barbara Zamożniewicz, rada mogłaby stać się ambasadorem przedsiębiorczości opartej o naturalne walory naszego regionu. - To jest nasz zasób. Ludzie już wyprowadzają się z miast na wieś, bo chcą oddychać czystym powietrzem. Z naszych słabości możemy stworzyć zalety. Nie oszukujmy się, nigdy nie będziemy mieli tutaj centrum takiej korporacji jak Google. Natomiast olbrzymim atutem regionu jest jego rolniczy charakter, tradycje, dziedzictwo kulturowe, tereny ekologiczne. Byłoby miło, gdyby młodzi ludzie podpowiadali nam dorosłym, jak ich wspierać, by mogli rozwijać swoje małe przedsiębiorstwa – mówi Barbara Zamożniewicz.

W skład Młodzieżowego Sejmiku na zasadzie „dzikiej karty” wejdą przedstawiciele działających już młodzieżowych rad gmin. Oni wybiorą pozostałych członków zgromadzenia spośród nadesłanych zgłoszeń.

Młodzież widzi ogromny sens w tworzonym Sejmiku. - Młodzież to przyszłość i musimy zadbać o to, by mogła działać i rozwijać się. Dzięki temu, zostawimy nasze środowisko lepszym, niż je zastaliśmy. Na pewno spotkania pozwolą otworzyć się i stworzyć zespół. Gdy działamy razem i na większym terenie można zdziałać więcej. Sejmik da nam na to szansę - mówi Zofia Mogielska, przewodnicząca Młodzieżowej Rady Gminy Radoszyce.

Świętokrzyski Młodzieżowy Sejmik będzie powoływany na dwuletnią kadencję. Rada ma rozpocząć swoje działania 5 czerwca.