Posieją mak i konopie

Mak posiany zostanie w 24 świętokrzyskich gminach, zaś konopie w 23. Uchwałę wcześniej pozytywnie zaopiniowało Ministerstwo Zdrowia i Ministerstwo Rolnictwa. Wicemarszałek Piotr Żołądek mówił, że uprawy tych roślin są obejmowane ścisłą kontrolą ze względu na bezpieczeństwo. Z roku na rok ilość hodowli jest utrzymywana na mniej więcej tym samym poziomie. - Na komisji usłyszeliśmy pytanie, czy to w ogóle jest opłacalne. Myślę, że jeśli ktoś się na takie uprawy decyduje to tak, bo pewnie robione są szczegółowe kalkulacje – mówił Piotr Żołądek. - Mocno dynamizuje się uprawa konopi włóknistych, przede wszystkim do celów badawczych. W Instytucie Włókien Naturalnych w Poznaniu prowadzone są szeroko zakrojone obserwacje, a nasze województwo staje się liderem w hodowli konopi.

Konopie włókniste pokryją 102 hektary ziemi w okolicach pałacu w Kurozwękach. Uprawę roślin, jak co roku, uatrakcyjni labirynt.

Konopie włókniste znajdują zastosowanie w produkcji wytrzymałych tkanin, lin oraz papieru. Ich zaletą jest odporność na procesy gnilne w wilgotnym środowisku. Ponadto, rolnicy uważają tę roślinę za bardzo przyjazną środowisku, ponieważ do jej uprawy nie ma potrzeby używania środków chemicznych, na przykład zwalczających chwasty. Z kolei mak znajduje zastosowanie zarówno w kuchni jak i w medycynie.