REGION
Policjanci zlikwidowali dwie plantacje i zabezpieczyli prawie 40 kilogramów narkotyków


Starachowiccy policjanci, wspierani przez mundurowych z KWP w Kielcach, zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu starachowickiego. Mężczyźni usłyszeli już narkotykowe zarzuty, a śledczy ujawnili dwie plantacje konopi i zabezpieczyli całą mieszankę środków odurzających.
Najpierw, we wtorek 23 września, na celownik policjantów starachowickiej jednostki trafił 49-letni mieszkaniec gminy Brody.
– Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że mężczyzna może prowadzić uprawę konopi innych niż włókniste. Przypuszczenia się potwierdziły – na terenie posesji, za domem i budynkami gospodarczymi zabezpieczono blisko 400 sztuk krzewów konopi indyjskiej w zaawansowanej fazie wzrostu – mówi asp. Paweł Kusiak z KPP w Starachowicach.
Podczas przeszukania, policjanci znaleźli 22 kilogramy suszu roślinnego, około 15 kilogramów amfetaminy i 219 sztuk tabletek MDMA.
Do sprawy włączyli się funkcjonariusze CBŚP oraz funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Następnego dnia, zatrzymali kolejnego mężczyznę – 34-latka. Na terenie jego posesji mundurowi zabezpieczyli blisko 360 nielegalnych roślin w różnej fazie wzrostu.
– Wszystko wskazuje na to, że obaj mężczyźni zajmowali się nielegalnym procederem już od kilku miesięcy. 49-latek i 34-latek trafili do Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, gdzie wykonano z nimi czynności procesowe – uzupełnia funkcjonariusz.
49-latek usłyszał dwa zarzuty związane z posiadaniem znacznej ilości środków odurzających oraz uprawą konopi innych niż włókniste. Z kolei 34-latkowi przedstawiono aż siedem zarzutów narkotykowych: związanych z posiadaniem, udzielaniem oraz uprawą konopi.
Obaj mężczyźni najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie, a grozi im nawet do 10 lat więzienia.








