Petycja w sprawie anteny. Mieszkańcy się nie poddają

Apel o zmianę lokalizacji masztu sieci Orange Polska pojawił się w serwisie petycje.pl. W liście przytoczone zostały obawy o zaburzenie estetyki krajobrazu i pogorszenie jakości życia w okolicy masztu. Mieszkańcy wskazują też na to, że na sąsiedztwie z anteną ucierpi także Park Etnograficzny w Tokarni. Tomasz Wojtyś z Wolicy, który opublikował petycję w internecie powołuje się także na „Kodeks Etyki Orange Polska”. Zaapelował do operatora, by ten przy realizacji inwestycji wziął pod uwagę zasady, jakie przyjęło przedsiębiorstwo.

Kliknij, aby przejść do strony z petycją.

Nie tylko mieszkańcy i pracownicy Muzeum Wsi Kieleckiej sprzeciwiają się budowie anteny w tej lokalizacji. O zmianę miejsca dla masztu prosił Zespół Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych. W oficjalnym piśmie do Orange Polska dyrektor Tomasz Hałatkiewicz dodatkowo wskazał, że inwestycja ma być realizowana na terenie Chęcińsko-Kieleckiego Parku Krajobrazowym, który jest unikalnym obszarem biorąc pod uwagę bioróżnorodność, urozmaiconą rzeźbę terenu i zabytki o dużym znaczeniu historycznym. „Wartości te czynią ten park zarówno poligonem naukowym, jak i terenem w wyjątkowym potencjale dydaktycznym, turystycznym i rekreacyjnym, stanowiąc przy tym przestrzenną w krajobrazie Gór Świętokrzyskich. Planowana budowla będzie elementem dysharmonijnym w krajobrazie Chęcińsko-Kieleckiego Parku Krajobrazowego, bowiem będzie ona widoczna z wielu zakątków parku. Jej lokalizacja przy granicy skansenu w Tokarni wpłynie negatywnie na odbiór społeczny tego obiektu i zdecydowanie pogorszy jego walory turystyczne.” - czytamy w piśmie dyrektora Zespołu Parków Tomasza Hałatkiewicza do Orange Polska.

Oficjalne stanowisko w tej sprawie zajęło także Stowarzyszenie Muzeów na Wolnym Powietrzu, które zrzesza skanseny w naszym kraju. Szef tej organizacji Jarosław Gałęza sprzeciwia się planom inwestycyjnym firmy Orange Polska. „Wyrażam swój stanowczy sprzeciw przeciwko tym planom. Ogromny wysiłek naukowy, organizacyjny i finansowy, towarzyszący tworzeniu i utrzymaniu ekspozycji muzealnej w Tokarni, nie może być zaprzepaszczony poprzez nieprzemyślaną decyzję o lokalizacji nowej inwestycji, która będzie dominować nad swoim bezpośrednim otoczeniem. Wysokiej na kilkadziesiąt metrów konstrukcji, usytuowanej tuż przy granicy z Parkiem Etnograficznym nie da się ukryć ani nie da się nie dostrzec jej ogromnego negatywnego wpływu na krajobraz kulturowy, którego ekspozycja plenerowa zabytków budownictwa wiejskiego jest niezbywalną częścią.” - czytamy w piśmie prezesa Gałęzy.