Miasteczko bezpieczeństwa. Policja otrzymała przydatny prezent

Miasteczko jest prezentem, jaki policjantom przekazał starosta kielecki Michał Godowski. - Profilaktyki bezpieczeństwa ruchu drogowego nigdy za wiele. Pomimo tego, że wiele mówi się o bezpieczeństwie i coraz chętniej nosimy elementy odblaskowe, jest na tym polu i tak bardzo dużo do zrobienia - mówi starosta. 

Z nowych materiałów szkoleniowych bardzo zadowoleni są policjanci. Jak mówi oficer prasowy kieleckiej policji, st. sierż. Karol Macek, zajęcia z najmłodszymi mają wymierne rezultaty. - Z roku na rok odnotowujemy coraz mniej zdarzeń z udziałem dzieci. Takie lekcje powodują, że nawet w zabawie pamiętają one o tym, że są przepisy, których trzeba przestrzegać i  że na drogach czycha na nie niebezpieczeństwo - zaznacza policjant.

Miasteczko można przetransportować w każde miejsce, dzięki czemu może ono stanąć na przykład na sali gimnastycznej, płycie boiska czy w parku. Sprzęt kosztował 7 tysięcy złotych.