REGION
Krakowscy złodzieje chcieli obłowić się w Sielpi
Perfumy, elektronika i akcesoria do rowerów padły łupem złodziei z Krakowa, którzy przyjechali do Sielpi. Mężczyźni i towarzysząca im kobieta trafili do aresztu i czekają na wyrok sądu.
Wszystko wydarzyło się w minioną środę. Tego dnia policjanci z Komendy Powiatowej w Końskich otrzymali zgłoszenie o kradzieżach w rejonie sieci sklepów w Sielpi.
– Dyżurny z miejscowej jednostki, posiadając wstępny rysopis złodziei, błyskawicznie zadysponował wszystkie wolne patrole w miejsce interwencji. Jako pierwsi na miejscu zjawili się mundurowi z Nieetatowego Zespołu Policji Wodnej w Sielpi oraz policjanci z Wydziału Kryminalnego, którzy bardzo szybko wytypowali osoby mogące mieć związek z tymi zdarzeniami – tłumaczy Marta Przygodzka z KPP w Końskich.
Ostatecznie policjanci zatrzymali 23-latkę i dwóch mężczyzn w wieku 24 i 26 lat, pochodzących z Krakowa. W fordzie, którymi podróżowali funkcjonariusze znaleźli między innymi perfumy, elektronikę i akcesoria do rowerów. W kradzieżach złodziejom miał pomóc… magnes do zdejmowania zabezpieczeń z towarów. Łączna wartość skradzionych rzeczy to około 1200 złotych.
Mieszkańcy Krakowa trafili do aresztu. Grozi im do pięciu lat za kratkami.