REGION
Koła Gospodyń Wiejskich otrzymają wsparcie. W Bielinach myślą o nagraniu płyty
Koła Gospodyń Wiejskich również w tym roku będą mogły starać się dodatkowe środki. Rząd przeznaczy na ten cel czterdzieści milionów złotych. Zainteresowanie jest spore, a panie ze świętokrzyskich kół już planują na co wydać otrzymane pieniądze.
Taka kwota oznacza, że z rządowego wsparcia będzie mogło skorzystać nawet dwanaście tysięcy Kół Gospodyń Wiejskich zarejestrowanych w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w całym kraju. Pomoc wyniesie od trzech do pięciu tysięcy złotych.
Program rozpoczął się w 2018 roku i chętnie korzystają z niego panie ze świętokrzyskich Kół Gospodyń Wiejskich. Jak mówi Małgorzata Kowalska z KGW w Bielinach grupa specjalizuje się w prezentowaniu talentów wokalnych.
– Jesteśmy kołem śpiewaczym. Reprezentuję również zespół „Echo Łysicy”. Rządowe pieniądze wykorzystujemy na nagrywanie płyt. Wydaliśmy krążek z kolędami i pastorałkami, a mam nadzieję, że kolejne środki wydamy podobnie, choć repertuar pewnie będzie zmieniony. Dzięki wsparciu mogłyśmy również kupić nowe stroje – wylicza nasza rozmówczyni.
Z kolei Maria Gawęcka, przewodnicząca koła z Huty Starej tłumaczy, że zajmuje się ono kultywowaniem tradycji kulinarnej naszego regionu. – Jesteśmy niezmiernie wdzięczne za dotychczasową pomoc. Mogłyśmy wyposażyć swoją siedzibę, zakupić stroje i dzięki temu działamy coraz prężniej. Za kolejne pieniądze chciałybyśmy wyposażyć kuchnię i stołówkę, czyli miejsca niezwykle dla nas ważne – przyznaje.
Czas pandemii jest dość problematyczny dla Kół Gospodyń Wiejskich. – Nie możemy się niestety spotykać, ale nawet w trudnym czasie wielkanocnym potrafiłyśmy zaangażować się na rzecz miejscowej parafii, m.in. przygotowując palmy – dodaje Maria Gawęcka. – Działalność koła praktycznie została zawieszona. Pomieszczenia, z których korzystamy są nieczynne. Miałyśmy przygotowywać Jarmark Świętokrzyski, niestety nie udało się – informuje Małgorzata Kowalska.
Panie jednak nie załamują rąk. – Mamy nadzieję, że już na początku lipca zaczniemy się regularnie spotykać i będziemy prężnie działać – przyznaje reprezentantka KGW w Bielinach.
W województwie świętokrzyskim najwięcej Kół Gospodyń Wiejskich działa w powiecie sandomierskim, kieleckim, jędrzejowskim i opatowskim. – Dzięki działalności tych grup nasze lokalne tradycje przetrwały i są dalej kultywowane – zauważa wiceminister sportu i turystyki Anna Krupka i zachęca wszystkie koła do wnioskowania o dodatkowe środki.