Kieleccy policjanci rozbili narkotykową grupę. Wpadło 19 osób

Początek sprawy sięga jednak października ubiegłego roku i miał miejsce Busku-Zdroju. Stróże prawa wpadli na trop grupy trudniącej się przestępczym procederem.

- Policjanci na terenie powiatu kieleckiego i buskiego zatrzymali wtedy trzy osoby. 45-i 43-latek posiadali narkotyki, które ukryte były w samochodzie należącym do starszego z nich oraz w mieszkaniach obu mężczyzn. Zabezpieczono łącznie 4,5 kilograma substancji – między innymi amfetaminy, mefedronu i kokainy – wylicza mł. asp. Maciej Ślusarczyk z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.

Zatrzymany został także współpracujący z nimi 25-latek, wszyscy usłyszeli zarzuty wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków.

To nie był jednak koniec pracy policjantów.  Pod koniec stycznia na terenie powiatu koneckiego i kieleckiego zatrzymano kolejne osoby. Mundurowi zabezpieczyli wtedy ponad 14 kilogramów mefedronu, blisko trzy kilogramy marihuany, kilkanaście gramów kokainy oraz około dwudziestu litrów płynnej amfetaminy. Substancje, należące do zatrzymanego- 49 i 35-latka, ukryte były… w lesie.

- Dalsze ustalenia policjantów zwalczających przestępczość narkotykową doprowadziły do kolejnych członków grupy. 12 marca, funkcjonariusze zatrzymali dziewiętnaście osób w wieku od 19 do 61 lat. Policjanci zabezpieczyli około 400 gramów amfetaminy, susz roślinny, telefony, kilkanaście tysięcy złotych w gotówce oraz sprzęt służący do obróbki i porcjowania nielegalnych substancji – uzupełnia policjant.

Dziesięć osób trafiło do tymczasowego aresztu, podejrzewani są o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających. Natomiast dziewięć osób objęto dozorami i poręczeniami majątkowymi. Ci usłyszeli zarzuty wprowadzania do obrotu oraz posiadania znacznych ilości narkotyków.

Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej  grozi osiem lat więzienia, a za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków - nawet 12.