Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

Kielczanie upamiętnili bohaterów na Wileńszczyźnie

sobota, 01 lutego 2025 10:33 / Autor: Michał Łosiak
Kielczanie upamiętnili bohaterów na Wileńszczyźnie
Kielczanie upamiętnili bohaterów na Wileńszczyźnie
Michał Łosiak
Michał Łosiak

Rocznicowe spotkania, rozmowa z prezydentem Litwy i wileńską młodzieżą – tak wyglądał patriotyczny wyjazd kieleckiego Klubu Historycznego 1863.pl na Wileńszczyznę.

Pierwszą okazją do wizyty była 80. rocznica śmierci porucznika Jana Borysewicza pseudonim „Krysia”.

– Do uczczenia pamięci o tym niesamowitym człowieku przygotowywaliśmy się w Polsce od kilku miesięcy. Powstało w tym czasie jubileuszowe wydanie biuletynu pt. "Szlakiem Narbutta", którego pomysłodawcą w czasach okupacji był właśnie porucznik "Krysia". Z drukarni dotarły do nas pamiątkowe karty pocztowe, a wraz z upływem czasu przybywało nam sojuszników wspierających nasze przedsięwzięcie. Dołączył do nas Wileńsko-Nowogródzki Okręg Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej wpierając merytorycznie nasze plany. Na dwa tygodnie przed planowanymi przez nas obchodami do grona organizatorów dołączył Solecznicki Oddział Rejonowy Związku Polaków na Litwie wykazując się niesamowitą, w naszej ocenie, sprawnością organizacyjną. Zadbaliśmy również o zgodę Litewskiej Straży Granicznej, ponieważ część uroczystości miała się odbyć w ścisłym pasie przygranicznym, o kilkadziesiąt metrów od Białorusi – informuje Romuald Sadowski, przedstawiciel organizacji.

Wydarzenie odbyło się 21 stycznia w Kowalkach, gdzie 80 lat temu „Krysia” wpadł w zasadzkę zorganizowaną przez NKWD. Zginął, chcąc odnaleźć na placu boju jednego ze swoich podkomendnych.

– Licznie zgromadzonym na uroczystości rodakom towarzyszył nasz oddział rekonstruktorów w mundurach partyzanckich, którzy wystawili wartę honorową oraz poczet sztandarowy. Krótki rys historyczny o wydarzeniach z 21 stycznia 1945 wygłosił przy pamiątkowym obelisku, odsłoniętym w Kowalkach w 2014 roku, historyk dr Kazimierz Krajewski. Złożono kwiaty i zapalono znicze – relacjonuje.

Później przybliżono uczestnikom historię Armii Krajowej na Kresach. Zwieńczeniem obchodów był Apel Pamięci odczytany przez starszego chorążego sztabowego Marcina Czerwińskiego przy symbolicznej mogile porucznika "Krysi" na ejszyskim cmentarzu. Członkowie stowarzyszenia wzięli również udział w 162. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego.

– Najpierw, na zaproszenie zaprzyjaźnionej grupy rekonstrukcji historycznej z Kowna, pod dowództwem Vaidotasa Valavičiusa, wzięliśmy udział w oficjalnych obchodach rocznicowych, które odbyły się pod wileńskim Arsenałem, w dniu 19 stycznia. Osobiście miałem sposobność zamienić przy tej okazji kilka zdań z prezydentem litwu Gitanasem Nausedą, na tematy związane z Powstaniem Styczniowym. Dzień wybuchu Powstania świętowaliśmy w Podbrzeziu koło Kiejdan, przy ulokowanym tam Muzeum Powstania Styczniowego na Litwie. Wraz z Litwinami odtworzyliśmy scenę z obrazu, upamiętniającą poświęcenie sztandarów powstańczych przez księdza Antoniego Mackiewicza w 1863 roku. Jestem przekonany, że wspólne litewsko-polskie świętowanie tej historii, która nas niewątpliwe łączy i jest dla obu narodów powodem do dumy, pomoże w przyszłości skutecznie uporać się z trudniejszymi tematami – dodaje Romuald Sadowski.

Uczestnicy wyprawy spotkali się również z uczniami i nauczycielami z polskich szkół na Wileńszczyźnie.

– Nieszablonowe lekcje żywej historii, które odbyły się w Gimnazjum Inżynieryjnym im. Joachima Lelewela, Liceum im. Adama Mickiewicza, Gimnazjum w Grzegorzewie, Gimnazjum im. św. Jana Pawła II oraz Gimnazjum im. św. Ursuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze przykuły uwagę zebranej młodzieży. Gawęda w skondensowanej formie ukazywała dzieje "Lat Walki i Nadziei 1863/64", a rekonstruktorzy w strojach z epoki, uzbrojeni w XIX-o wieczną broń otworzyli wrota czasu i zabrali publiczność w czasy wielkiego zrywu narodowowyzwoleńczego. Kobiety w czarnych, żałobnych sukniach zwanych potocznie "krynolinami|" były oblegane przez młodzież, która chętnie słuchała opowieści o czasach żałoby narodowej – tłumaczy.

Nie zabrakło również spotkania z siostrą Michaelą Rak z Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki, spaceru po cmentarzu na Rossie i uhonorowaniu powstańców.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO