REGION
Jaka przyszłość czeka gminę Bodzentyn?
Już po raz trzeci nie odbyła się sesja rady gminy Bodzentyn. Piątkowe (25 października) posiedzenie, na którym miał zostać przyjęty plan naprawczy dla samorządu, nie doszło do skutku z powodu nieobecności części radnych będących w opozycji do burmistrza.
– W mojej ocenie to nieodpowiedzialne działanie radnych opozycyjnych, którzy nie przychodzą na sesję. Gdyby nieobecność była spowodowana przyczynami losowymi, wówczas byłaby zrozumiała, jednak nie może być tak, że grupa osób paraliżuje i torpeduje działania całej rady miasta oraz stawia pod znakiem zapytania dalsze funkcjonowanie gminy – mówi burmistrz Bodzentyna, Dominik Dudek.
Wdrożenie planu naprawczego dla gminy Bodzentyn zostało zlecone przez Regionalną Izbę Obrachunkową ze względu na trudną sytuację finansową samorządu. Deficyt w tegorocznym budżecie gminy wynosi 23 mln złotych.
Już po raz trzeci w sesji rady miasta i gminy Bodzentyn nie wzięło udziału siedmioro radnych z klubu Przyjazna Gmina Bodzentyn, w tym wszyscy członkowie prezydium gremium.
Plan naprawczy przygotowany przez władze gminy zakłada m.in. oszczędności w postaci likwidacji Szkoły Podstawowej w Woli Szczygiełkowej, redukcję dziewięciu etatów w Urzędzie Miasta oraz wprowadzenie opłaty klimatycznej. Program naprawczy miałby umożliwić uzyskanie pożyczki z Ministerstwa Finansów na uregulowanie bieżącego deficytu.
Radni z opozycyjnego klubu Przyjazna Gmina Bodzentyn zarzucają burmistrzowi brak konsultacji przy tworzeniu programu naprawczego.
Burmistrz Dominik Dudek złożył wniosek o zorganizowanie kolejnej sesji już w poniedziałek, 28 października. Czy posiedzenie dojdzie do skutku? Przewodnicząca rady miasta i gminy, Agnieszka Bracikowska z klubu Przyjazna Gmina Bodzentyn, odmówiła komentarza, tłumacząc się problemami zdrowotnymi.
Z apelem do radnych w Bodzentynie zwrócił się wojewoda świętokrzyski Józef Bryk, który w swoim piśmie "wzywa radnych Rady Miejskiej w Bodzentynie do realizacji obowiązków wiążących się z wykonywaniem mandatu radnego".
Jeśli w najbliższym czasie plan naprawczy nie zostanie przyjęty, niewykluczone, że do Bodzentyna zostanie wprowadzony komisarz, który przejmie obowiązki burmistrza i rady gminy.