Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

Własnym samochodem na urlop za granicę. O czym trzeba pamiętać?

poniedziałek, 15 lipca 2024 17:03 / Autor: Michał Kita
Własnym samochodem na urlop za granicę. O czym trzeba pamiętać?
Własnym samochodem na urlop za granicę. O czym trzeba pamiętać?
Michał Kita
Michał Kita

O czym muszą pamięć kierowcy podczas wakacyjnych podróży? Winieta i dodatkowe ubezpieczenie to jedne z wielu rzeczy, o które powinniśmy się zatroszczyć przed zagranicznym wyjazdem własnym samochodem.

Winieta to nic innego jak oplata pobierana od kierowców, za przejazd drogami publicznymi za granicą. Choć w zdecydowanej większości państw Unii Europejskiej poruszanie się po drogach i autostradach, poza pewnymi wyjątkami, jest bezpłatne, to w 2024 roku winiety są wciąż obowiązkowe w 11 krajach starego kontynentu. Takie opłaty spotkamy w takich państwach jak: Austria, Białoruś, Bułgaria, Czechy, Łotwa, Mołdawia, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Szwajcaria i Węgry.

Winietę możemy nabyć w formie elektronicznej lub papierowej. Jej cena jest uzależniona od okresu, przez jaki obowiązuje, może to być weekend, tydzień, kilka miesięcy, a nawet rok. Winietę elektroniczną można nabyć między innymi za pośrednictwem portalu Polskiego Związku Motorowego. (Również stacjonarnie w siedzibie PZM-ot w Kielcach). 

Ile to kosztuje? 

Przykładowo dziesięciodniowa winieta w Austrii to koszt 75,50 złotych. W Czechach za taki sam czas poruszania się po drogach samochodem osobowym zapłacimy 82 złote, na Słowacji 78 złotych. Z kolei na Węgrzech za dziesięciodniową winietę zapłacimy 102 złote.

Poza winietami elektronicznymi te w formie naklejek na szybę możemy spotkać jeszcze w Austrii i Szwajcarii. Tradycyjne winiety możemy nabyć przed przejściem granicznym na stacjach benzynowych i na bramkach wjazdowych.

Aby dokonać zakupu winiety online, będziemy musieli podać dane pojazdu, jakim się poruszamy, To m.in. numer rejestracyjny, kraj rejestracji auta oraz data, od kiedy obowiązywać ma winieta.

Za jazdę bez winiety w krajach, w których są one obowiązkowe kierowcy, muszą liczyć się z wysokimi mandatami, ich stawki wynoszą od kilkudziesięciu do nawet kilkuset euro.

Należy również pamiętać, że winieta to nie jedyna oplata, jaką możemy ponieść, podróżując po drogach za granicą. Niektóre kraje mogą pobierać dodatkowe taksy za przejazd tunelami, wiaduktami lub płatnymi odcinkami autostrad.

Przed podróżą zagraniczną warto również zadbać o dodatkowe ubezpieczenie samochodu.

– Musimy sprawdzić, czy w krajach, przez które będziemy podróżować, wymagana jest zielona karta. Ponadto warto zaopatrzyć się w dodatkowe ubezpieczenie na wypadek awarii samochodu. Taka usługa pozwoli nam między innymi na bezpieczne odholowanie lub zapewnienie noclegu, czy transport do miejsca docelowego. Usługę asistance możemy wykupić krótkoterminowo na konkretny wyjazd lub wykupić ją razem z roczną obowiązkową polisą OC – wyjaśnia Karolina Chudebska z jednego z salonów ubezpieczeniowych w Kielcach.

Dodatkowo możemy rozważyć ubezpieczenie turystyczne dla siebie i osób, z którymi podróżujemy. Polisa może obejmować m.in. koszty leczenia za granicą, jak również transport w razie wypadku.

– Koszty dodatkowego ubezpieczenia samochodu na wyjazd zagraniczny są niezwykle zróżnicowane w zależności od parametrów i konfiguracji ubezpieczenia. Mogą wynosić od 150 do 300 złotych. W przypadku dodatkowego ubezpieczenia motocykli i busów stawki najczęściej ustala się indywidualnie. W przypadku busów ceny są zdecydowanie wyższe niż samochodów osobowych, mogą wynieść 600 złotych, ale i wiele więcej – dodaje ekspertka.

W ostatnich dwóch latach stawki ubezpieczenia assistance na wyjazdy zagraniczne znacząco wzrosły.

 – Są one uzależnione od marki pojazdu, jego wieku, a także liczby miejsc, a nie jak wcześniej ryczałtowo dla każdej z marek samochodów. Wzrost jest znaczący, zwłaszcza dla dużych samochodów. W przypadku starszych pojazdów takie ubezpieczenie może wynieść od 700 do nawet 1000 złotych. W przeszłości takie ubezpieczenie można było nabyć za 150 złotych – mówi Jan Macierzyński, ekspert ubezpieczeniowy z Kielc.

A czym jest zielona karta?

To dokument potwierdzający za granicą, że pojazd ma ważne OC w Polsce. Obowiązuje tylko w dziewięciu państwach: Azerbejdżan, Albania, Iran, Macedonia Północna, Maroko, Mołdawia, Tunezja, Turcja i Ukraina. Zieloną kartę, możemy nabyć składając odpowiedni wniosek w towarzystwie ubezpieczeniowym, w którym właściciel pojazdu ma ważne OC. Podróżując własnym samochodem bez Zielonej Karty do krajów, w których nie jest uznawana polska polisa OC, należy przed wjazdem wykupić ubezpieczenie graniczne. Jego koszt jest uzależniony od długości pobytu na terytorium  danego państwa.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO