REGION
Gdzie kielczanie zbierają grzyby? Sprawdziliśmy…
Sezon grzybowy w pełni, a deszczowa aura sprzyja obfitym zbiorom. W których lasach naszego regionu roi się od tych darów natury? Gdzie najczęściej się udajecie się na grzybobranie?
Okazuje się, że nasi Czytelnicy mają kilka sprawdzonych miejsc, z których zazwyczaj wracają z pełnymi koszykami. W naszym województwie nie brakuje lasów, które o tej porze roku gwarantują bogate zbiory.
- Nawet nie trzeba wyjeżdżać poza miasto, bo w lesie przy ulicy Zagnańskiej też można znaleźć sporo przepięknych okazów. Wystarczy podjechać autobusem numer 4 i wysiąść przy samym lesie. Udało mi się tam znaleźć kilka podgrzybków i prawdziwków, a także trochę maślaków sitarzy – mówi pan Bogdan Sikora. – W lesie nieopodal Bukówki też można liczyć na podobne zbiory. Mogą też nam się przytrafić rydze, ale w tych lokacjach zdarzają się one raczej rzadziej.
- Największe żniwa rydzów mieliśmy w lasach Małogoszcza, okolicach Staszowa i Włoszczowy. Tam też, nieopodal rzek i zbiorników wodnych, możemy liczyć na zatrzęsienie kurek, które świetnie nadają się na przykład do jajecznicy. Bliżej traktów i dróg, najczęściej pod igliwiem, ukrywają się koźlaki i prawdziwki, dlatego zawsze warto dokładnie sprawdzić, czy nieopodal jednego nie znajdziemy kolejnego grzyba – podpowiada pani Małgorzata Domagalska.
- Na kanie trzeba jeszcze trochę poczekać, w tym roku znalazłam kilka niedużych okazów w sosnowo-bukowym lesie, w okolicy Ćmińska. Na pewno deszczowa pogoda wspomoże ich wzrost w ciągu najbliższych tygodni. Moim zdaniem jednak najlepszy okres dla kań to końcówka września i pierwsza połowa października. Obecnie możemy liczyć na podgrzybki, borowiki, zajączki i koźlarze, gdzie niegdzie rydze. Polecam przeczesać też zalesione rejony Ponidzia, tam można trafić na prawdziwe rarytasy – sugeruje pani Katarzyna Zduń.
Świętokrzyscy grzybiarze podpowiadają, że do lasu na zbiory najlepiej wybrać się tuż po opadach deszczu. Na największe i najzdrowsze zbiory możemy liczyć w wilgotnych lasach, właśnie w okresie jesiennym.
Jeżeli macie wątpliwości co do zebranych okazów, przypominamy, że można je rozwiać w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach, gdzie dyżury pełnią doświadczeni grzyboznawcy (pisaliśmy o tym tutaj).