REGION
Właśnie zacząłeś przygodę z grzybobraniem? Sprawdź zebrane okazy w sanepidzie
Zbierać grzyby może każdy. Trzeba jednak pamiętać, że grzybobranie ma swoje ciemne strony, pod którymi kryją się mniej lub bardziej poważne zatrucia pokarmowe. Żeby uniknąć nieszczęśliwych wypadków oraz rozwiać wszelkie wątpliwości, najlepiej będzie wybrać się do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach.
Przy ulicy Jagiellońskiej 68 w Kielcach, funkcjonuje punkt, w którym pod okiem zespołu grzyboznawców możemy sprawdzić czy wszystkie zebrane przez nas okazy są jadalne. Jest on czynny od poniedziałku do piątku, w godzinach od 7.25 do 14.30.
– Zbieranie grzybów jest doskonałą formą relaksu, a w naszym kraju cieszy się ona szczególną popularnością. Jest jednak spora grupa niedoświadczonych grzybiarzy, którzy powinni unikać grzybów z hymenoforem książkowym, a do swoich koszyków zbierać te, które z kolei zawierają hymenofor rurkowy, czyli tak zwaną gąbkę pod kapeluszem – informuje Anna Słuszniak z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach.
Grzyby zawierające hymenofor rurkowy, nie są trujące, ale może się jednak zdarzyć, że przez nie popsujemy smak jedzenia - przykładem jest goryczak żółciowy. Warto również zaznaczyć, że przed przygotowaniem potrawy zawierającej grzyby trzeba je wcześniej oczyścić. Takie danie możemy przechowywać w lodówce do 48 godzin, natomiast same grzyby bez wcześniejszej obróbki i tylko pokrojone, do 24 godzin.
Więcej na temat bezpiecznego grzybobrania przeczytacie TUTAJ.
Tekst: Natalia Rębosz, Natalia Pindral