[FOTO] Nieopodal „Bartka” – na plażę!

Kąpielisko w Kaniowie zajmuje około sześciu hektarów, a średnia głębokość wody sięga od metra, do trzech. Zalew jest strzeżony przez ratowników, co sprawia że licznie i chętnie wypoczywają tam okoliczni mieszkańcy.

– Zbiornik został oddany do użytku już w 1986 roku, obecnie lustro wody to obszar około dwóch i pół hektara. W ostatnim czasie, teren wokół zalewu został ponownie zagospodarowany – pojawiła się promenada, alejki, mini amfiteatr - mówi Stanisław Stępień, wicewójt Zagnańska.

W pobliżu kąpieliska można znaleźć szereg tablic informacyjnych, ławeczek, czy wiat, a nawet hamaków. Są też boiska do gry w siatkówkę plażową, stoiska gastronomiczne, wypożyczalnia sprzętów wodnych. Zalew otoczony jest lasem, ale miejsc do plażowania nie brakuje – oprócz jednej dużej plaży, wokół kąpieliska znajduję się też kilka mniejszych. W ciągu tygodnia, można tam wypocząć, bez obaw o ścisk i hałas.

– To miejsce także bardzo chętnie odwiedzane przez wędkarzy. Sam, ostatnio obserwowałem kilkunastokilogramowe amury – zdradza Stanisław Stępień.

Przy zalewie w Kaniowie znajdzie się także coś dla tych, którzy lubią nieco bardziej ekstremalne sporty wodne. Zlokalizowany jest tam Wake Port. Można skorzystać tam z wodnego placu zabaw, kul wodnych, trampolin ale i potrenować… wakeboarding. To połączenie surfowania ze snowboardem i nartami wodnymi. Stojąc na desce wakeboardowej, trzymamy się linki, która z drugiej strony przyczepiona jest do łodzi lub wyciągu.

– Jest tam również wiele innych akcesoriów do uprawiania sportów wodnych – dodaje wicewójt Zagnańska.

W pobliżu zalewu znajduje się także camping i pole namiotowe. Na plaży, od kilku lat odbywają się  „Dni Zagnańska” i inne imprezy.