Ciepłe dni, mało deszczu. Czy jest zagrożenie pożarowe w lasach?

W tym roku sytuacja jest zdecydowanie lepsza niż przez ostatnich kilkanaście lat.

– Mieliśmy bardzo mokrą wiosnę. Najwyższy stopień zagrożenia występował w tym roku jedynie przez kilka dni. Sezon jest bardzo łaskawy i bezpieczny. Cieszymy się z tego powodu, bo to też dobra wiadomość dla przyrody. Im więcej wody w przyrodzie, tym ona bardziej z tego korzysta. Apelujemy jednak, aby być rozważnym. W czerwcu temperatury są wyższe. Wystarczą dwa, trzy cieplejsze dni i wody w bardzo szybkim tempie może ubyć – przypomina Paweł Kosin i dodaje, że w cały czas powinniśmy uważać jak zachowujemy się w lasach.

– Bezwzględnie obowiązuje tutaj zakaz rozpalania ognia w lesie i w odległości stu metrów od ściany lasu. Ogniska i grille można organizować w miejscach do tego wyznaczonych. Każde nadleśnictwo takie posiada. Nie wyrzucajmy też niedopałków. Zwracajmy uwagę również na innych i ich nieodpowiednie zachowanie, co może uratować las. Niestety, mamy też w społeczeństwie pewien odsetek piromanów, którzy czerpią satysfakcję z pożarów – zauważa nasz rozmówca.