REGION
Biżuteria i pieniądze padły łupem oszustów
Niestety, mimo wielu apeli, wciąż dochodzi do oszustw metodą „na policjanta”. Przestępcy na swój celownik wzięli wczoraj 70-letnią mieszkankę Końskich. Kobieta straciła 35 tysięcy złotych i biżuterię.
Metoda, którą posłużyli się wczoraj oszuści jest już doskonale znana prawdziwym policjantom. Przestępca, który podczas rozmowy telefonicznej podawał się za funkcjonariusza, opowiedział seniorce historię o wypadku, który miał spowodować jej syn.
- Aby uniknął on odpowiedzialności karnej, kobieta musiała przekazać pieniądze – wyjaśnia Marta Przygodzka z KPP w Końskich.
Mundurowi nie proszą nas o przekazywanie gotówki – gdy otrzymamy taką wiadomość, możemy być pewni, że rozmawiamy z oszustem. O takich przypadkach niezwłocznie informujmy policję, a także rodzinę.