Areszt dla sprawcy śmiertelnego wypadku w Mójczy

Przypomnijmy: wypadek miał miejsce około godziny 20. 35-latek jechał samochodem osobowym od strony Sukowa i na zakręcie stracił panowanie nad autem.

- Mężczyzna zjechał na drugi pas i zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka citroenem. Jego 26-letni kierowca trafił w stanie bardzo poważnym do szpitala – wyjaśniał wówczas Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Niestety, w sobotę rano szpital poinformował, że 26-letni mężczyzna zmarł. Sprawcy grozi teraz nawet dwanaście lat więzienia – w chwili spowodowania wypadku miał w organizmie 1.5 promila alkoholu.