Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

12. Świętokrzyski Zlot Pojazdów Zabytkowych zakończony

niedziela, 19 sierpnia 2018 21:39 / Autor: Beata Kwieczko
12. Świętokrzyski Zlot Pojazdów Zabytkowych zakończony
12. Świętokrzyski Zlot Pojazdów Zabytkowych zakończony
Beata Kwieczko
Beata Kwieczko

Ponad 200 starych pojazdów, w tym kilkadziesiąt motocykli przyjechało w niedzielę do Parku Etnograficznego w Tokarni na 12 Świętokrzyski Zlot Motocykli i Pojazdów Zabytkowych. Impreza połączona była z 80. rocznicą wyprodukowania pierwszego kieleckiego motocykla SHL.

Na uczestników Zlotu, który rozpoczął się o godzinie 10 czekało mnóstwo atrakcji. Największymi były mecz SHL kontra reszta świata oraz oczywiście prezentacje i parady pojazdów zabytkowych.

- Mamy tu całą gamę SHL-ek od wyprodukowanych w 1938 roku po wyprodukowane w 1979, Sokoły, Junaki, Zundappy, BMW, są sportowe Yamahy, Simsony, Iże, Kawasaki. Jeżeli chodzi o samochody, to jest wiele rodzajów od Trabantów aż po Warszawę. Są wszystkie małe Fiaty, Żiguli, Citroeny, Mercedesy – wylicza Ryszard Mikurda, komandor Zlotu.

Jednym z uczestników Zlotu był pan Mariusz z okolic Staszowa, który przywiózł z sobą motocykl SHL M11 Lux z 1968 roku. – Używam tego motocykla na co dzień, tak samo, jak i innych, bo posiadam kolekcję motocykli powojennych z okresu PRL-u. Jeżdżę na Zloty, sam też je odbudowuję, sam rekonstruuję na oryginalnych częściach i jak najbardziej wszystkie motocykle, które posiadam są cały czas w ruchu, oczywiście nie na raz, ale co roku staram się któryś ruszyć i przyjechać na Zlot – mówił pasjonat.

Stałą uczestniczką Zlotów Pojazdów Zabytkowych jest Iwona Orlińska z Kielc. – W Tokarni jestem już kolejny raz. Lubię stare samochody i lubię jeździć na takie Zloty, nie tylko do naszego województwa, ale również po całej Polsce, jak też i za granicę, jeśli jest w miarę blisko. Przyjechałam Fiatem 850 Sport Coupe rocznik 1968. Samochód ten jest od początku mojego istnienia w mojej rodzinie i będzie przekazywany z pokolenia na pokolenie – relacjonowała kielczanka.

Przez cały czas trwania imprezy najmłodsi mogli skorzystać z miasteczka ruchu drogowego, w którym policjanci zapoznawali ich z zasadami bezpieczeństwa na drogach, wziąć udział w konkursach, grach i zabawach. O dobrą zabawę zadbały zespoły Roobicon i Kielecczyzna, które wystąpiły z koncertami przed publicznością. Wydarzeniu towarzyszyły też patrol ESKA Summer City oraz kiermasz rękodzieła i świętokrzyskich smaków. Podczas kilkugodzinnego Zlotu uczestnicy mogli też podpisać list do włodarzy Kielc o nazwanie jednej z ulic, placu bądź ronda imienia Otmara Kwiecińskiego, twórcy motocykla i "Huty Ludwików". Impreza zakończyła się o godzinie 16.

W związku z tym, że w tym roku przypadła 80. rocznica powstania SHL-ki uczestnicy Zlotu rozpoczęli świętowanie już w sobotę. O godzinie 10 spotkali się na kieleckim Rynku, a o godzinie 12 w Muzeum Historii Kielc odbył się panel dyskusyjny pt. "SHL. Duma polskiej motoryzacji". O SHL-ce i o tym, co znaczyła dla Kielc i Polski opowiadali Jerzy Kossowski, redaktor naczelny magazynu "Automobilista" i Grzegorz Chmielewski z Krakowa. W dyskusji wzięło też udział kilku kielczan, którzy jeździli SHL-kami. Po zakończeniu spotkania na Rynku odbył się konkurs elegancji, a po nim część osób przejechała do Tokarni.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO