PUBLICYSTYKA
Suplementy diety - czy każdy powinien je przyjmować?
Mają poprawiać nasze zdrowie, uzupełniać brakujące witaminy i minerały, wpływać na wzrost włosów i paznokci czy pomóc w odchudzaniu - mowa o suplementach, które zalewają rynek farmaceutyczny. Okazuje się, że nie są one potrzebne każdemu do prawidłowego funkcjonowania. Osoby, które prowadzą zbilansowaną dietę, już w produktach spożywczych dostarczają organizmowi to, co najlepsze.
Rynek suplementów diety to jedna z najszybciej rozwijających się gałęzi polskiego przemysłu. Działania promocyjne i reklamowe przekonują konsumentów, że powinni je kupować w celu poprawy zdrowia, a nie wyłącznie uzupełnienia naturalnych niedoborów składników odżywczych.
– Jeżeli ktoś ma zbilansowaną dietę, teoretycznie nie powinien przyjmować suplementów, bo nie są mu do niczego potrzebne, jednak dużo osób żyje w biegu i wiele czynników prowadzi do niedoboru niektórych witamin i minerałów – informuje Robert Gocał, prezes okręgowej Izby Aptekarskiej.
– Można powiedzieć, że na suplementy jest teraz moda i pewna presja społeczna, że każdy musi coś przyjmować. Rolą farmaceuty jest doradzić pacjentowi, co będzie dla niego dobre. Na pewno ograniczyłbym stosowanie suplementów wieloskładnikowych diety. Nie da się wyprodukować tabletki, która miałaby kilkanaście przeróżnych składników, dlatego najlepsze są pojedyncze substancje z konkretnym wskazaniem – dodaje prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej.
Dietetyk Anna Gołdyn zaznacza, że suplementy powinny przyjmować osoby, u których po wykonaniu badań wyszły niedobory danej witaminy w organizmie. – Wielu z nas ma niedobór witaminy D3, zdarza się jednak, że pomimo dobrego jej poziomu ktoś zażywa ją dodatkowo w kapsułkach, a nadmiar jest negatywny - w tym przypadku dla stawów. Rekomenduje się, że kobiety które planują ciążę zażywały kwas foliowy - wyjaśnia.
- Z kolei osoby, które przyjmują leki na nadciśnienie, często mają niedobory potasu i magnezu, zanim jednak wezmą te suplementy, powinny zrobić badania i sprawdzić to na własnym przykładzie. Niezwykle istotną jest np. witamina B12, której niedobór powoduje obniżenie nastroju, a nawet stany depresyjne – wymienia Anna Gołdyn.
– Suplementy należy przyjmować maksymalnie trzy miesiące, po tym czasie trzeba zrobić przerwę na kolejne trzy miesiące, ponieważ niektóre składniki mogą wywoływać niepożądane reakcje. Nie każdy suplement jest dobrej jakości, np. niektóre firmy produkujące magnez dodają do kapsułek stearynian magnezu, a substancja ta może prowadzić do powstania komórek nowotworowych – uzupełnia specjalistka.
Wybierając suplementy należy się poważnie zastanowić, czy są nam istotnie niezbędne, czy też będziemy kolejnym odbiorcą atrakcyjnej reklamy bez pokrycia.