Zwolnienia w MOPR będą mniejsze?

Możliwe jednak, że skala zwolnień będzie mniejsza.

– Już teraz mogę powiedzieć, że na pewno nie zostanie zwolnionych stu pracowników. Nie jest tak, że osoby, które były na liście zagrożonych, zostawiamy bez żadnej opieki. MOPR szuka dla nich alternatywnych miejsc pracy w innych jednostkach miejskich. Staramy się myśleć o każdym, kto mógłby stracić pracę. Celem reorganizacji jest oszczędność finansowa oraz poprawa jakości usług świadczonych mieszkańcom – mówi Monika Zakrzewska, dyrektor MOPR.

Zwolnieniom grupowym stanowcze "nie" mówią przedstawiciele związków zawodowych, którzy przygotowali swoje propozycje, zakładające m.in. wprowadzenie systemu dobrowolnych odejść oraz wypłacanie odpraw w zależności od długości stażu pracy.

– Audyt w MOPR nie przewiduje zwolnień grupowych, dokument wskazuje jedynie na możliwość kilku przypadków rozwiązania umowy o pracę, są to pewnego rodzaju zalecenia. W audycie nie ma wprost informacji o konieczności przeprowadzenia zwolnień grupowych. Dlatego tym bardziej jestem zaskoczony, że miasto i dyrekcja MOPR planują wprowadzić zwolnienia na tak dużą skalę. Naszym zdaniem proces zwolnień można rozłożyć na lata, zaproponowaliśmy m.in. program dobrowolnych odejść, który póki co nie został przyjęty, zobaczymy, jakie będą efekty kolejnych spotkań. Wystarczy podejść bardziej prospołecznie do tego problemu. W mojej ocenie pracodawca nie może się kierować wyłącznie zyskiem, ponieważ jest to praca społeczna, dlatego powinien kierować się również aspektem humanitarnym – mówi Wiesław Koza, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” w Skanska SA, do którego należy również część pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.

W środę, 26 lutego, ma dojść do kolejnych rozmów pomiędzy dyrekcją MOPR a przedstawicielami związków zawodowych. Jeśli propozycje strony społecznej nie zyskają akceptacji, wówczas może dojść do akcji protestacyjnej w postaci pikiety, strajku, oflagowania zakładu pracy oraz rozpoczęcia procedury sporu zbiorowego z pracodawcą.

Przeciwko zaproponowanemu przez władze Kielc projektowi restrukturyzacji MOPR i zwolnień opowiadają się wszystkie związki zawodowe funkcjonujące w jednostce. Są to: Ogólnopolski Międzybranżowy Związek Zawodowy „Razem”, Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” w Skanska SA oraz Związek Zawodowy Pracowników Socjalnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach.

Obecnie w kieleckim MOPR pracuje niespełna 700 osób. Termin negocjacji ze związkami zawodowymi upływa 3 marca.