Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Znów pod wozem. Korona została w 1/16 finału

wtorek, 23 września 2014 18:30 / Autor: Maciej
Znów pod wozem. Korona została w 1/16 finału
Znów pod wozem. Korona została w 1/16 finału
Maciej
Maciej

Korona tradycyjnie przegrywa. Teraz nie tylko w T-Mobile Ekstraklasie, ale również w Pucharze Polski. Przed rokiem kielczanie przegrali z I-ligową Arką Gdynia 1:5. Tym razem lepszy od kielczan okazał się Górnik, który wygrał 2:1, a bramkę na wagę awansu zdobył na kilka minut przed końcem meczu. - W naszej sytuacji priorytetem jest ekstraklasa - komentuje Ryszard Tarasiewicz.

Ryszard Tarasiewicz (trener Korony Kielce): W naszej sytuacji priorytetem jest ekstraklasa. Skład, jaki wystawiliśmy w dzisiejszym meczu, chciał awansować. Boli mnie, że kiedy po 25 minutach odzyskaliśmy równowagę, straciliśmy gola w najmniej oczekiwanym momencie. To wkurzające. Pierwszej bramki mogliśmy uniknąć. Potem to my trafiliśmy i zanosiło się na dogrywkę, gdzie mogło być różnie. Pewnie cierpielibyśmy w piątek podczas starcia z Piastem, ale mamy do niego dużo czasu. Zasłużyliśmy na dogrywkę. Drugi gol to tylko konsekwencja błędów, jakie popełnialiśmy wcześniej. Można je popełniać, to piłka nożna. Lepiej byłoby zmuszać rywala do większego wysiłku i nie ułatwiać mu drogi do zdobycia gola. Błędy jakie dziś popełniliśmy skutkowały stratami bramek.

Józef Dankowski (trener Górnika Zabrze): Zespół zagrał tak, jak oczekiwaliśmy. Razem z Robertem postawiliśmy zadanie przed drużyną: zagrać tak, jak w lidze. Oczywiście nie myślę o dwóch wcześniejszych wpadkach, a o meczach gdzie chcieliśmy wygrywać i zdobywać bramki. I nie miało dziś znaczenia, że w składzie mieliśmy sześciu zmienników. To pełnowartościowi gracze Górnika, a poprzez taką ich grę, jaką pokazali, jesteśmy pewni że podołają zadanion nie tylko w Pucharze Polski, ale i w lidze. Z tego się cieszymy. Pierwsza połowa była pod nasza kontrolą, a w drugiej Korona grała odwazniej i musieliśmy się sprężyć, by wrócić do sytuacji podbramkowych. Cieszę się, że wygraliśmy po dwóch pięknych bramkach.

Kolejne starcie kielczanie grają w najbliższy piątek. Tego dnia na własnym terenie zagramy z Piastem Gliwice. Początek meczu o godzinie 18. Transmisję przeprowadzi Radio Em Kielce.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO