MIASTO
Zatrzymany sprawca fałszywego alarmu bombowego
Policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał sprawcę fałszywego alarmu bombowego
Funkcjonariusz z Komisariatu I Policji w Kielcach, w czasie wolnym od służby rozpoznał i zatrzymał sprawcę niedzielnego fałszywego alarmu bombowego. Podejrzewanym o ten czyn okazał się 14 – letni kielczanin. Młody człowiek trafił wczoraj wieczorem do komisariatu, a dzisiejszą noc spędził w Policyjnej Izbie Dziecka. Dzisiaj kontynuowane będą dalsze czynności. Chłopak przyznał się do popełnionego czynu. Teraz jego sprawą zajmie się sąd dla nieletnich. Zgodnie z obowiązującym prawem, rodzice za takie postępowanie swojego dziecka, mogą w całości zostać obciążeni kosztami prowadzonej akcji.
Wczoraj wieczorem, policjant z Wydziału Kryminalnego Komisariatu I Policji w Kielcach korzystał z dnia wolnego. Będąc prywatnie w galerii handlowej przy ul. Świętokrzyskiej w Kielcach, zauważył młodego mężczyznę. Osoba ta, odpowiadała rysopisowi sprawcy, który w minioną niedzielę zaalarmował służby o podłożonym ładunku wybuchowym w kieleckiej galerii.
Tamtego dnia, na miejsce skierowano przewodnika z psem do wykrywania ładunków wybuchowych i policyjnych pirotechników. Zaalarmowane zostały również inne służby ratownicze. Policjanci przeszukali obiekt, nie znaleźli jednak niczego niepokojącego. Alarm na szczęście okazał się fałszywy.
Sprawą niezwłocznie zajęli się funkcjonariusze z Komisariatu I Policji w Kielcach. Ustalili m. in. rysopis osoby podejrzewanej o wszczęcie alarmu. Przy tej sprawie pracował również funkcjonariusz z wydziału kryminalnego tegoż komisariatu, który wczoraj, korzystając z wolnego, wybrał się do galerii.
Widząc młodego człowieka odpowiadającego rysopisowi sprawcy, szybko dokonał jego zatrzymania i powiadomił dyżurnego jednostki, który na miejsce wysłał patrol.
Zaskoczony nastolatek, trafił do komisariatu. Przyznał się do popełnionego czynu. Jak wstępnie ustalili policjanci, założył się z kolegą i zadzwonił na numer alarmowy 112 informując, iż w galerii handlowej jest bomba.
Teraz jego sprawą zajmie się sąd dla nieletnich, który również będzie mógł obciążyć jego rodziców kosztami niepotrzebnej akcji.
Podobną sprawę fałszywego alarmu bombowego policjanci z Komisariatu I Policji w Kielcach rozwiązali pod koniec września bieżącego roku. Wtedy to, do jednej z kieleckich szkół zadzwonił nieznany mężczyzna i poinformował, że na terenie placówki podłożono ładunek wybuchowy. Kierownictwo szkoły podjęło decyzję o ewakuacji 350 uczniów i 60 pracowników szkoły. Drobiazgowa praca policjantów z „jedynki” doprowadziła do szybkiego ustalenia sprawców.
Niech ten przykład nieodpowiedzialnego zachowania nastolatka będzie przestrogą dla wszystkich tych, którzy w przyszłości chcieliby robić podobne żarty. Sprawcy tego rodzaju czynów muszą liczyć się z tym, że zostaną ustaleni, zatrzymani i poniosą konsekwencje swojego działania. Ustawodawca za tego rodzaju przestępstwo przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
Poinformował Zespół Prasowy KWP Kielce.