XXXI Okręgowy Zjazd Pielęgniarek i Położnych

Podczas spotkania przedstawiono i omówiono najważniejsze problemy z którymi obecnie boryka się polskie pielęgniarstwo. Jak zaznacza Ewa Mikołajczyk - Przewodnicząca Okręgowej Rady Świętokrzyskiej Izby Pielęgniarek i Położnych, niezadowolenie wśród białego personelu rodzi przede wszystkim fakt, że nie wszystkie pielęgniarki otrzymały podwyżkę obiecaną we wrześniu przez ministerstwo. – Podpisując porozumienie myślałyśmy, że podwyżka trafi do wszystkich pielęgniarek i położnych. Tymczasem zostały pominięte  niektóre grupy. Podwyżek nie dostały np. pielęgniarki pracujące w Domach Pomocy Społecznej, w sanepidach, czy w żłobkach – wylicza przewodnicząca.

Zofia Małas - Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych zwraca uwagę na to, że również i te pielęgniarki, które otrzymały podwyżkę mogą czuć się rozczarowane. – Walczyłyśmy o to, by podwyżki weszły do podstawy. Tak jednak się nie stało.  Kwota jaką otrzymujemy jest kwotą brutto, w rezultacie z 400 złotych zostaje nam około 200 złotych – wyjaśnia. Zdaniem prezes to właśnie z powodu niskich płac i braku systemowych rozwiązań w Polsce brakuje pielęgniarek i położnych. - W samym województwie świętokrzyskim brakuje około 9 tysięcy pielęgniarek. To z kolei odbija się na jakości leczenia pacjentów.  Nie możemy mówić o dobrej pracy, skoro często się zdarza, że na czterdziestu chorych przypada jedna pielęgniarka. Do którego chorego ma pójść najpierw? Któremu zmienić pampersa? Przecież to oczywiste, że nie obsłuży wszystkich – mówi.

Zdaniem Małas pocieszający jest fakt, że obecna ekipa rządząca jest otwarta na rozmowy.

 – Jest wola dialogu, a skoro ministerstwo chce rozmawiać, to możemy mieć nadzieję, że z tego dialogu wyniknie coś dobrego – podsumowuje.

Otwarte na współpracę ze świętokrzyskimi pielęgniarkami są także władze naszego województwa. – Z mojej strony mogę zapewnić, że będę otwarta na działanie i współpracę z pielęgniarkami z naszego województwa – powiedziała Agata Wojtyszek, wojewoda świętokrzyski.

Obecnie w  województwie świętokrzyskim pracuje około 9 tysięcy pielęgniarek.