MIASTO
Anna-Bud odpowiada Głównemu Urzędowi Miar. „Istnieje ryzyko, że obiekt nie będzie prawidłowo funkcjonował”
![Anna-Bud odpowiada Głównemu Urzędowi Miar. „Istnieje ryzyko, że obiekt nie będzie prawidłowo funkcjonował”](/media/k2/items/cache/7f257955742e0955d288116a2dd147d5_XL.jpg)
![Anna-Bud odpowiada Głównemu Urzędowi Miar. „Istnieje ryzyko, że obiekt nie będzie prawidłowo funkcjonował”](/media/k2/items/cache/7f257955742e0955d288116a2dd147d5_L.jpg)
„Przy tak niekompletnej i nieskoordynowanej dokumentacji wznowienie prac nie przyniesie oczekiwanego efektu, a co więcej istnieje ryzyko, że obiekt nie będzie prawidłowo funkcjonował pod względem technicznym oraz może nie zostać odebrany przez służby techniczne i nadzór budowlany”, czytamy w oświadczeniu dotyczącym budowy Świętokrzyskiego Kampusu Laboratoryjnego, jakie wysłała do nas firma Anna-Bud.
Przypomnijmy, że przedsiębiorstwo jest wykonawcą budynków przy ulicy Wrzosowej. Od 1 lipca zawieszono prace budowlane w związku z – zdaniem firmy – błędami i wadami projektowymi. W tle pojawił się także postulat waloryzacji kosztów w związku z inflacją. W piątek, 8 lipca do powrotu na plac budowy wykonawcę wezwali wspólnie: Główny Urząd Miar i Politechnika Świętokrzyska.
Anna-Bud zareagowała oświadczeniem, w którym podtrzymuje stanowisko „dotyczące zawieszenia prac, ponieważ w dalszym ciągu nie została przekazana kompletna i poprawna dokumentacja projektowa. Do dnia dzisiejszego Inwestor m.in. nie przedstawił kompletnego i poprawnego projektu laboratoriów, które są kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania całego Kampusu GUM”.
Wykonawca uważa, że komunikacja z inwestorem nie jest dobra.
„Na zadawane pytania dotyczące rozwiązań projektowych oczekujemy nawet po kilka miesięcy, a niejednokrotnie odpowiedzi udzielane przez przedstawicieli zamawiającego są niepełne i wymijające. Ponadto na część zadanych pytań pomimo kilkumiesięcznego oczekiwania do dnia dzisiejszego nadal nie otrzymaliśmy odpowiedzi”, czytamy w oświadczeniu.
![Poradnia Profilaktyki Chorób Piersi w szpitalu na Prostej działa też w wakacje](/media/k2/items/cache/b3537d4c40b33251f3c31470e1914d9b_L.jpg)
![Znamy nowego dyrektora wydziału Promocji, Kultury i Sportu kieleckiego Ratusza](/media/k2/items/cache/a937c5c3e6feb5d7b41d071808a08b6f_L.jpg)
![Zmiany w Galerii Echo](/media/k2/items/cache/f8e24e3939f05dc9acde3f9154c9aa19_L.jpg)
![Co robić w weekend w Kielcach? Pierwszy mecz u siebie i bilardowe mistrzostwa](/media/k2/items/cache/3873d7d720e2675c486ad9556a8b8195_L.jpg)
![Do dwóch razy sztuka. Rada Miasta jednak przyjęła rezolucję w sprawie szybkich kolei](/media/k2/items/cache/8c8f5b4c78387e37252eec3317e45c8e_L.jpg)
![Będą nowe bloki na kieleckim Baranówku](/media/k2/items/cache/022e51588e06331d4d6244558f1b0dd8_L.jpg)
![Kielecka Rada Miasta bez rezolucji w sprawie szybkich kolei](/media/k2/items/cache/244a215227f84f9848fdeceb17277eae_L.jpg)
![Milion złotych na likwidację „kopciuchów”. Można składać wnioski](/media/k2/items/cache/808b8b1566d90dd333b87738dc8156a3_L.jpg)
![Mimo remontu, Muzeum Zabawek i Zabawy jest ciągle otwarte](/media/k2/items/cache/3ca96839d5cee4ea24dd54c694101570_L.jpg)