Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

W Kielcach chcą upamiętnić Wiesława Gołasa

wtorek, 14 września 2021 09:27 / Autor: Weronika Karyś
W Kielcach chcą upamiętnić Wiesława Gołasa
Fot. Mariusz Kubik / wikipedia.org
W Kielcach chcą upamiętnić Wiesława Gołasa
Fot. Mariusz Kubik / wikipedia.org
Weronika Karyś
Weronika Karyś

Choć pochodzący z Kielc wybitny aktor, Wiesław Gołas, zmarł niespełna tydzień temu, już pojawiło się wiele propozycji jego upamiętnienia w przestrzeni miasta. Park, plac, rondo, ulica, a może popiersie? Pomysłów nie brakuje.

Wiesław Gołas urodził się 9 października 1930 roku w Kielcach i uczęszczał do szkoły powszechnej na Baranówku oraz do Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego. W 1943 roku wstąpił do Szarych Szeregów. Po wojnie rozpoczął karierę aktorską i kabaretową. Wystąpił w takich serialach jak „Czterej Pancerni i Pies”, „Alternatywy 4” oraz filmach „Brunet wieczorową porą", czy „Nie ma róży bez ognia". Zmarł 9 września 2021 roku. Miał 90 lat.

- Pojawił się pomysł, by uhonorować nazwiskiem Wiesława Gołasa kielecki park, plac czy ulicę. Niektórzy zasugerowali popiersie, inni wspominają, że warto byłoby nazwać Kieleckie Centrum Kultury jego imieniem – mówi Arkadiusz Stawicki, prezes Stowarzyszenia Przyjazne Kielce.

- Tych koncepcji jest dużo, ale to pokazuje jedną rzecz: jest to postać tak zasłużona, fantastyczna i ciepła, że nie budzi żadnych kontrowersji. Wreszcie mamy w Kielcach coś co łączy, a nie dzieli – dodaje.

Oprócz Arkadiusza Stawickiego z podobną propozycją wyszli kieleccy radni klubów Projekt Wspólne Kielce i Koalicji Obywatelskiej.

"W Kielcach, rodzinnym mieście pana Wiesława, powinniśmy godnie go upamiętnić. Niewątpliwie należy do panteonu osób, które winny być zapamiętane, a tę pamięć możemy przywołać, nazywając jego imieniem godne miejsce (ulicę, skwer, rondo) czy placówkę. Moglibyśmy rozważyć, by tak wszechstronnego człowieka kultury upamiętnić nazywając Kieleckie Centrum Kultury jego imieniem", czytamy we wspólnej interpelacji radnych.

Choć zasadniczo powinno minąć pięć lat od śmierci osoby, którą zamierza się upamiętnić w przestrzeni publicznej, wyjątki od tej reguły są możliwe.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO