Uczyli, jak pomagać uczniom chorym na cukrzycę typu 1

Cukrzyca typu 1 to choroba autoimmunologiczna. Rozwija się, kiedy układ immunologiczny uznaje komórki trzustki za ciała obce. W wyniku tego produkowane są przeciwciała, które niszczą komórki beta trzustki produkujące insulinę.

 –Typowymi objawami tej choroby jest wzmożone pragnienie, częste oddawanie moczu, spadek masy ciała pomimo apetytu, senność i osłabienie. W zaawansowanym stadium pojawiają się także nudności i bóle brzucha – wymienia dr. n. med. Lidia Groele – specjalista w dziedzinie pediatrii, diabetologii, endokrynologii i diabetologii dziecięcej.

Niestety, choroba nie jest uleczalna. Osoby, u których rozpoznano cukrzycę typu 1, muszą przez całe życie przyjmować insulinę.

 – Podawanie insuliny to jedyna metoda w postępowaniu z cukrzycą typu 1. Podawana jest ona podskórnie, przed każdym posiłkiem. To co, ważne każde dziecko ze zdiagnozowaną chorobą musi systematycznie badać poziom cukru we krwi, czasami nawet kilkanaście razy w ciągu dnia, a więc także w szkole – dodaje specjalistaka.

Dlatego tak ważne jest odpowiednie przygotowanie placówek, w których uczą się dzieci ze zdiagnozowaną cukrzycą typu 1.

 – Dziecko powinno mieć zapewnioną opiekę i pomoc. Zaniechanie tych czynności, o których mówiłam może doprowadzić do powikłań, takich jak niedocukrzenie, co może zakończyć utratą przytomności. Równie niebezpieczne jest przecukrzenie. W każdym przypadku konieczna jest natychmiastowa i prawidłowa reakcja – powiedziała dr Lidia Groele.

 O tym, jak pomagać i jak postępować, nauczyciele ze świętokrzyskich szkół uczyli się podczas szkolenia zorganizowanego w Urzędzie Wojewódzkim w Kielcach.

To kontynuacja realizowanego od 2014 r. przez Ministra Zdrowia przy udziale Wojewody Świętokrzyskiego i Świętokrzyskiego Kuratora Oświaty zadania mającego na celu wsparcie resortu oświaty w zapewnieniu optymalnych warunków pobytu w przedszkolach i szkołach dzieciom chorym na cukrzycę.

- Te szkolenia cieszą się ogromnym zainteresowaniem i to dobrze, bo każde dziecko powinno czuć się w szkole bezpiecznie. Ale żeby tak było, cały personel musi być przygotowany do różnych sytuacji. To szkolenie dotyczy cukrzycy, ale chcemy iść dalej. Spektrum schorzeń, z jakimi spotykają się nauczyciele u dzieci w szkołach jest bardzo duże. Myślę więc, że potrzebne są także takie z zakresu postępowania w przypadku chociażby astmy czy alergii. Nie zapominajmy także o takich schorzeniach jak padaczka, ADHD i wiele innych. Dlatego mam nadzieję, że już w przyszłym roku ta formuła szkoleń będzie rozszerzona – powiedział wojewoda świętokrzyski, Zbigniew Koniusz.

Tego samego zdania jest Świętokrzyskie Kuratorium Oświaty w Kielcach.

- Zależy nam na dobru dzieci, Szkolenia odbywają się cyklicznie, by jak najwięcej pedagogów mogło z nich skorzystać i zdobywać wiedzę jak wspierać uczniów. To jest potrzebne, by każde dziecko mogło bezpiecznie funkcjonować w środowisku szkolnym, a przede wszystkim, żeby czuło wsparcie i zrozumienie – podkreśliła Katarzyna Nowacka, wicekurator świętokrzyski.

W szkoleniu pt. „Dziecko z cukrzycą” uczestniczyła między innymi Bogusława Przybysławska, nauczycielka ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Pińczowie.

- W mojej klasie jest dziewczynka, która ma zdiagnozowaną cukrzycę. Tu ogromne wsparcie mamy ze strony rodziców, którzy dbają o córkę. Ale ja też sama staram się ich wspierać, stąd też moja obecność tutaj. Chcę wiedzieć jak najwięcej na temat tej choroby, by wiedzieć jak reagować – powiedziała nauczycielka.

Uczestnicy szkolenia mogli nie tylko dowiedzieć się więcej na temat cukrzycy typu 1 u dzieci oraz poznać zasady udzielania pomocy chorym w nagłych sytuacjach. Podczas spotkania poruszono także aspekty psychologiczne i społeczne rozwoju dziecka przewlekle chorego.