MIASTO
Pamięć-Dialog-Pojednanie w Kielcach
W Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach odbyła się konferencja "Pamięć-Dialog-Pojednanie. Duchowe wymiary przebaczenia". Wiązała się ona z przypadającą w 2016 roku 70. rocznicą Pogromu Kieleckiego. Głos w dyskusji zabrały osoby będące autorytetami w dziedzinie dialogu z judaizmem.
- Spotkaliśmy się, aby w sposób szczególny pochylić się nad ofiarami tragedii, która 70 lat temu rozegrała się na ulicach naszego miasta. Sąsiedzi wystąpili przeciwko sąsiadom zadając im cierpienie, ból i śmierć. Ta ohydna zbrodnia dotknęła tych, którzy cudem ocaleli z najstraszliwszego doświadczenia ludzkości. Chcemy pochylić sie także nad nami samymi. Nie wątpię, że dzisiaj padną słowa, które doprowadzą nas do gruntu, na którym wyrasta przebaczenie. Do prawdy, ale nie historycznej, tylko tej o nas samych - mówił Bogdan Białek, prezes Stowarzyszenia im. Jana Karskiego, współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów otwierając konferencję.
- Niech prawda, której źródłem jest Bóg pozwala nam odkrywać rownież prawdę o sobie i o tym co dzieje się wokół nas, a także o tym, co kiedyś wydarzyło się w tym mieście - zaznaczał z kolei ksiądz biskup Jan Piotrowski, ordynariusz kielecki.
Pierwsza część konferencji dotyczyła duchowych wymiarów przebaczenia i miłości. Głos zabrał w niej rabin prof. Abraham Skórka i ks. abp Henryk Muszyński. - 30 lat temu uczestniczyłem w poświęceniu Cmentarza Żydowskiego w Kielcach. Przyjechałem z własnej inicjatywy i potrzeby serca. Wtedy byłem tutaj ze strony katolickiej całkowicie samotny. Był tylko delegat diecezji kieleckiej. Razem z Rodziną Nissenbaumów niosłem wieniec z szarfą Izraela, by uhonorować ofiary Pogromu Kieleckiego. Pewna amerykańska dziennikarka zwróciła uwagę na to, że jestem pierwszym Polakiem, od którego usłyszała słowo "pogrom". Nie wolno było używać tego określenia. Ludzie operowali eufemizmami. Dziś są tutaj rabini, biskupi, ordynariusz miejsca, politycy i mieszkańcy. Jesteśmy tu, by mówić na temat pojednania, ale także historii i przyszłości. Są trzy wymiary, nad którymi dziś się zastanawiamy: dzieje, dialog i pojednanie - zwracał uwagę ks. abp Muszyński.
W kolejnym bloku głos zabrali politycy. O roli skruchy, pojednania i przebaczenia w kontekście prowadzenia polityki dyskutował były premier Włodzimierz Cimoszewicz, była minister w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego Ewa Juńczyk-Ziomecka oraz prezydent Kielc Wojciech Lubawski. - Są dwa warunki do tego, by można był się pogodzić. pierwszy to prawda, a drugim jest pamięć. Wielokrotnie zdarzało mi się, że ktoś mówił do mnie: panie prezydencie, może już wystarczy mówienia o tym pogromie? Przestać mówić o pogromie to tak, jak byśmy przestali mówić o ofiarach Auschwitz. Musimy mierzyć te sprawy tą samą miarą. Tu liczy sie przede wszystkim pamięć - zaznaczał włodarz Kielc. - Przyznać się nie jest łatwo. Nawet, jeżeli ma to wymiar symboliczny. Nie przyznajemy sie przecież do własnych błędów i grzechów, tylko do tego, co zrobili nasi przodkowie - podkreślał premier Cimoszewicz.
Dalsze części spotkania były poświęcone świadectwom osób zaangażowanych w budowanie dialogu między kulturami. Ważnym punktem konferencji było wręczenie dyplomu "Człowiek Pojednania" rabinowi Abrahamowi Skórce przez Polską Radę Chrześcijan i Żydów. Podczas spotkania została wyświetlona robocza wersja pełnometrażowego filmu dokumentalnego pt. "Przy Planty 7/9". Obraz jest poświęcony pogromowi kieleckiemu oraz działaniom, jakie podejmował Bogdan Białek w drodze do pojednania polsko-żydowskiego.
https://emkielce.pl/miasto/trwa-konferencja-pamiec-dialog-pojednanie#sigProGalleria09c80ceb92