MIASTO
Stan alarmowy na Wiśle, poziom wody rośnie
- Najgorsza sytuacja jest na węźle w Sandomierzu. Fali spodziewamy się w niedzielę (18.05) po południu – mówi Krzysztof Bartosz, kierownik Centrum Zarządzania Kryzysowego Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Jak dodaje Krzysztof Bartosz – W Sandomierzu skoncentrowane są główne siły ratownicze. W nocy i nad ranem prowadzone były prace przy umacnianiu wałów przeciwpowodziowych. Na kilkusetmetrowym odcinku średnio zostały podniesione o 40 centymetrów. W gminie Tarłów wzmocnione zostały folią. W razie potrzeby zadysponowane zostanie wojsko. Jeśli chodzi o świętokrzyskie rzeki sytuacja nie wygląda źle. Są i będą podtopienia, ale nie powinno być groźnie.
Patrząc na prognozy meteorologiczne przelotne opady mogą występować dziś do wieczora. Potem sytuacja powinna się poprawić.
Fale powodziowe spodziewane są trzy: jutro po południu, potem kolejna i 3, 4 dni później najmniejsza.
Jak uspokaja Krzysztof Bartosz, kierownik Centrum Zarządzania Kryzysowego Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego – Nie powinna powtórzyć się sytuacja z 2010 roku.