MIASTO
Sprawca nietypowych kradzieży pod opieką MOPR-u. „Sąsiedzi boją się go”
Sprawcą kradzieży w kawiarni AleBabeczka i kilku innych miejscach na terenie Kielc okazał się Wojciech S. – mężczyzna odpowiedział w sumie za trzy wykroczenia. Jak się okazuje, jest on pod opieką kieleckiego MOPR-u i przysparza sporo kłopotów sąsiadom.
Mężczyzna objęty jest pomocą MOPR-u od 2019 roku. Korzysta ze wsparcia finansowego i darmowych obiadów, w maju tego roku zrezygnował natomiast z usług opiekuńczych.
- Nie ma w tej chwili opiekunki, a my nie możemy pomocy przyznać wbrew jego woli. Wkrótce odbędzie się sprawa w sądzie, dotycząca skierowania na leczenie – wyjaśnia Małgorzata Ozga-Zagdan z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach.
Jak dodaje, biegli sądowi ocenią stan psychiczny mężczyzny. MOPR nie stawia żadnych diagnoz, choć pracownicy instytucji podkreślają, że zachowanie Wojciecha S. ewidentnie wskazuje, że potrzebuje on pomocy.
- Generalnie mężczyzna stara się współpracować, natomiast z racji różnych zaburzeń nie do końca wywiązuje się z pewnych ustaleń. Wynika to z sytuacji zdrowotnej – stwierdza Małgorzata Ozga-Zagdan.
Niestety, nie brakuje sygnałów które zdają się potwierdzać zaburzenia Wojciecha S. Sąsiedzi skarżą się na jego uciążliwe i budzące niepokój zachowanie.
- Otrzymujemy sygnały od policji. Sąsiedzi obawiają się, że zachowanie mężczyzny może doprowadzić do tragedii. Po prostu boją się o własne zdrowie i bezpieczeństwo – podsumowuje.
Z relacji kielczan wynika, że mężczyzna mógł składać niemoralne propozycje dzieciom, a z jego mieszkania wydobywają się uciążliwe zapachy. Sądowa rozprawa dotycząca skierowania Wojciecha S. na leczenie odbędzie się w połowie sierpnia.