Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Spór o obiekty sportowe. Wenta atakuje Krupkę, a ta nazywa go "smsowym prezydentem"

poniedziałek, 21 października 2019 22:34 / Autor: Piotr Natkaniec
Spór o obiekty sportowe. Wenta atakuje Krupkę, a ta nazywa go "smsowym prezydentem"
Spór o obiekty sportowe. Wenta atakuje Krupkę, a ta nazywa go "smsowym prezydentem"
Piotr Natkaniec
Piotr Natkaniec

Konflikt prezydenta Kielc Bogdana Wenty i posłanki Prawa i Sprawiedliwości, Anny Krupki przybiera na sile. Włodarz miasta atakuje ją na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej, a ta nie pozostaje mu dłużna. W tle budowa obiektów sportowych, na które miasto i tak nie ma pieniędzy.

W poniedziałek Bogdan Wenta wraz z wiceprezydentem Marcinem Różyckim i pełnomocnikiem Pawłem Gągorowskim informowali o przebiegu prac nad dwiema dużymi inwestycjami sportowym. Chodzi o rozbudowę Hali Legionów i budowę akademii piłkarskiej z kompleksem pięciu boisk przy ul. Prostej.

Wyjaśnienia były pokłosiem słów Anny Krupki, która od kilku miesięcy naciska na władze miasta i sugeruje, że tempo prac nad projektami jest zbyt wolne.

- W przekazach medialnych pojawia się wiele informacji, szczególnie z ust pani Anny Krupki, wiceminister sportu i turystyki, które nie są prawdziwe. Pani minister po raz kolejny zarzuca Miastu bezczynność, albo niechęć do robienia czegokolwiek w sferze infrastruktury sportowej. Można powiedzieć, że zarzuca rzeczy, które były technicznie niewykonalne, albo niemożliwe do zrealizowania - uważa Paweł Gągorowski

– Pod koniec lutego rozmawiałem z panią Krupką, poprosiłem o informacje, co dalej mamy robić. Rozmawiałem z nią podczas Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Dzwoniłem też do Ministerstwa Sportu, prosiłem o dodatkowe informacje, do pani poseł wysłałem nawet SMS-a, do dzisiaj nie otrzymałem odpowiedzi – mówił z kolei  prezydent Wenta. – Kontaktowałem się, by otrzymać informacje, co dokładnie mamy zrobić, by nie popełnić żadnego błędu formalnego – przekonywał.

Anna Krupka wyjaśnia, że szansa miasta na dofinansowanie już przepadła, bowiem w tym roku pieniędzy już nie ma. W ostrych słowach zareagowała na konferencję Wenty, którego nazwała "smsowym prezydentem" - Panie Prezydencie Wento, trochę to kabaretowe, bo według transparentnych procedur administracji publicznej, trzeba złożyć wniosek do Ministerstwa Sportu i Turystyki. Są określone wymagania, które dotyczą wszystkich, takie są zasady. Przypominajki SMS-em można komuś wysłać, żeby nie zapomniał zrobić zakupów. Bądźmy poważni... - wpis o takiej treści umieściła na swoim profilu na Facebook'u.

Wenta obiecał, że wniosek o dofinansowanie zostanie złożony w tym roku lub na początku przyszłego. Problem w tym, że obie inwestycje mają kosztować około sto milionów złotych, a dofinansowanie Ministerstwa Sportu może sięgać, co najwyżej 50 procent. Trudno sobie wyobrazić, żeby miasto, przy obecnych problemach finansowych, znalazło około 50 mln zł na inwestycje sportowe.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO