MIASTO
Samochód dla schroniska
Kielecki ratusz przekazał przedstawicielom stowarzyszenia Arka Nadziei, które odpowiada za opiekę bezdomnych zwierząt w schronisku w Dyminach, samochód do transportu zwierząt.
Samochód został zakupiony przez miasto. Jest to Dacia Dokker VAN w wersji Comfort 1,6 o mocy 84 KM. Koszt pojazdu to 49 tysięcy złotych brutto. W przestrzeni bagażowej została zamontowana klatka do przewozu zwierząt. Auto posiada instalację gazową LPG. - Cała infrastruktura schroniska jest własnością miasta. Arka Nadziei zarządza tym, ponieważ wygrywała przetarg. Wnosi również wkład własny, ale on nie pozwala na to, żeby dodatkowo wyposażyć schronisko. Przekazanie samochodu jest pierwszym etapem modernizacji tego miejsca - mówi zastępca prezydenta Kielc, Czesław Gruszewski.
- Auto bardzo nam się przyda do pracy. Schronisko miało dwa samochody, ale żaden nie był przystosowany do przewozu zwierząt. Teraz to się zmieniło - mówi Wojciech Moskwa, kierownik schroniska. Urząd Miasta wkrótce zamierza przebudować schronisko w Dyminach. W tym celu zostało już wydane pozwolenie na prace remontowe.