KOŚCIÓŁ
Wyjątkowa szopka neapolitańska i żywa szopka w parafii Szaniec
W parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Szańcu czas Bożego Narodzenia ma w tym roku szczególny wymiar. Wierni mogą zobaczyć nie tylko rozbudowaną, ruchomą szopkę neapolitańską w kościele, ale także żywą szopkę na placu przykościelnym. Wszystko w związku z rokiem jubileuszowym, który stał się impulsem do jeszcze głębszego przeżywania tajemnicy Narodzenia Jezusa Chrystusa.
Jak podkreśla Marek Tazbir, proboszcz parafii, idea przygotowania dwóch szopek zrodziła się właśnie z myślą o jubileuszu.
– W tym roku jubileuszowym, związanym z narodzeniem Jezusa Chrystusa, chcieliśmy ten czas w sposób szczególny wyeksponować. Stąd pomysł, aby obok szopki neapolitańskiej stworzyć również żywą szopkę – mówi ks. Marek Tazbir.
Pomysł powrotu do żywej szopki, jak zaznacza proboszcz, był również efektem rozmów z innymi kapłanami.
– Koledzy przypomnieli mi, że jako duszpasterz rolników diecezji kiedyś taką szopkę mieliśmy w parafii. Przed pandemią była ona obecna, później brakowało ludzi do opieki nad zwierzętami. W tym roku udało się zmobilizować kilka osób i dzięki pomocy trzech panów znów możemy ją przygotować – wyjaśnia.
W żywej szopce znalazły się owce różnych ras, kozy, kucyk, łabędzie, indyki, kaczki, gołębie rasowe oraz króliki. Centralne miejsce zajmuje żłóbek z Dzieciątkiem Jezus. Ta forma szopki dostępna jest dla wiernych przez okres świąt Bożego Narodzenia.
Równolegle w kościele można oglądać szopkę neapolitańską, która znajduje się w parafii od czterech lat.
– Została sprowadzona z Neapolu. Część figurek przywiozłem osobiście, kolejne były dosyłane. To duże, około 30-centymetrowe postacie, z których każda się porusza – podkreśla ks. Tazbir.
Oprócz Świętej Rodziny i Trzech Króli w szopce pojawiają się pasterze, rzemieślnicy i postacie nawiązujące do codziennego życia. Jest ogrodnik zrywający jabłka, stolarz przy pracy, kowal uderzający w kowadło, sprzedawczyni chleba, a także sceny humorystyczne. Całość uzupełnia aniołek, który śpiewa kolędy i wypowiada słowa „Bóg zapłać”.
W tym roku szopka została ustawiona wyjątkowo przed głównym ołtarzem.
– To zarówno ze względu na jubileuszowy charakter roku, jak i po to, aby mogli ją zobaczyć wszyscy wierni. Wcześniej była w kaplicy bocznej, a część osób tam nie docierała – tłumaczy proboszcz.
Szczególne podziękowania ks. Marek Tazbir kieruje do parafian z Unikowa, zwłaszcza do trzech rodzin, które przez wiele dni pracowały przy przygotowaniu ekspozycji.
– Zbierali trzciny, mech, suszyli rośliny, przygotowywali kamienie i elementy scenografii. To ogrom pracy i zaangażowania, którego efekty naprawdę widać – zaznacza.
Jak dodaje, szopki mają nie tylko zachwycać, ale przede wszystkim przypominać o istocie Bożego Narodzenia.
– Chrystus narodził się w Betlejem, ale rodzi się także dziś – w tym kościele i w sercu każdego człowieka. To zaproszenie, aby w codziennym zabieganiu nie zgubić tego, co najważniejsze – podkreśla ks. Tazbir.
Szopkę neapolitańską w kościele w Szańcu (gmina Busko-Zdrój) można oglądać do 2 lutego, natomiast żywa szopka dostępna jest w czasie świąt Bożego Narodzenia.
Poniżej przedstawiamy galerię zdjęć ubiegłorocznej szopki.
https://www.emkielce.pl/kosciol/wyjatkowa-szopka-neapolitanska-i-zywa-szopka-w-parafii-szaniec?fbclid=IwY2xjawO2jHdleHRuA2FlbQIxMABicmlkETB1WjRpc2YwMHB5dTFqUmRUc3J0YwZhcHBfaWQQMjIyMDM5MTc4ODIwMDg5MgABHszx1_IurNKE39RYRyG19zg_qoByPurOuqfDWjLP9NRVso6gxpG0haFCFqud_aem_bv-o5y09GD3rhbCpIJFY8w#sigProGalleria1296bb6ea5




![[FOTO] Radni podzielili się opłatkiem](/media/k2/items/cache/695a24d8b4e460c088f60b33ede67070_XS.jpg)
