MIASTO
Radni zgodzili się na zakup dworca PKS
![Radni zgodzili się na zakup dworca PKS](/media/k2/items/cache/3248de946d544b3b178daba01e4da0b0_XL.jpg)
![Radni zgodzili się na zakup dworca PKS](/media/k2/items/cache/3248de946d544b3b178daba01e4da0b0_L.jpg)
Choć rajcy prawie jednogłośnie zagłosowali na „tak” w sprawie sprzedaży dworca PKS, to zastanawiali się czy kwota prawie 20 milionów złotych jest na pewno odpowiednia i czy dworca nie dało się kupić kilka lat temu.
Choć rajcy prawie jednogłośnie zagłosowali na „tak”,to zastanawiali się czy kwota prawie 20 milionów złotych jest na pewno odpowiedni i czy dworca nie dało się kupić kilka lat temu. - Mamy wątpliwości dlaczego nie doszło do komunalizacji w 2010 roku. Wtedy oferta dotyczyła firmy, która zatrudnia około 180 osób, ale prezydent nie był zainteresowany przejęciem obiektu razem z pracownikami. Na wczorajszej konferencji prasowej przedstawiliśmy wyliczenia, które świadczą o tym, że odprawy dla wszystkich pracowników kosztowałyby 3,5 miliona złotych. Spółka była dodatkowo zadłużona na milion złotych. Mogliśmy zapłacić mniej, a dziś płacimy 20 milionów – mówiła radna Agata Wojda z klubu Platformy Obywatelskiej.
Innego zdania był Tomasz Bogucki z klubu Porozumienia Samorządowego – Zobowiązania nie wynosiły milion tylko 10 milionów. Ja dziękuję za zakup dworca, a wcześniejszym działaniom Skarbu Państwa powinien przyjrzeć się Zbigniew Ziobro – mówił.
Sprawę kwoty zakupu dworca wyjaśnił prezydent Wojciech Lubawski – Wystąpiliśmy o komunalizację bez pracowników, bo była taka szansa. Dlaczego bez pracowników? To byli pracownicy instytucji państwowych. Ten konflikt nie kończyłby się tylko na zwolnieniach i odprawach. Bardzo prawdopodobne, że nasze wystąpienie o komunalizację tego przedsiębiorstwa musiałoby być zawetowane przez wojewodę. Bo to nie jest zadanie własne, a przedsiębiorstwo PKS zajmuje się przewożeniem ludzi po Polsce, a nie po mieście. Kupujemy je teraz za 20 milionów i możemy mieć wszystko zwrócone przez Unię Europejską. Istnieje taka możliwość, że projekt unijny w 10% to koszty kwalifikowane. Nasz projekt komunikacyjny jest na 200 milionów, czyli 20 milionów mogą nam zwrócić – tłumaczył.
![Poradnia Profilaktyki Chorób Piersi w szpitalu na Prostej działa też w wakacje](/media/k2/items/cache/b3537d4c40b33251f3c31470e1914d9b_L.jpg)
![Wyremontują ul. Bohaterów Warszawy ale… tylko w weekendy?](/media/k2/items/cache/a53f74c6730a6d10d744e79b414880bb_L.jpg)
![Znamy nowego dyrektora wydziału Promocji, Kultury i Sportu kieleckiego Ratusza](/media/k2/items/cache/a937c5c3e6feb5d7b41d071808a08b6f_L.jpg)
![Zmiany w Galerii Echo](/media/k2/items/cache/f8e24e3939f05dc9acde3f9154c9aa19_L.jpg)
![Co robić w weekend w Kielcach? Pierwszy mecz u siebie i bilardowe mistrzostwa](/media/k2/items/cache/3873d7d720e2675c486ad9556a8b8195_L.jpg)
![Do dwóch razy sztuka. Rada Miasta jednak przyjęła rezolucję w sprawie szybkich kolei](/media/k2/items/cache/8c8f5b4c78387e37252eec3317e45c8e_L.jpg)
![Będą nowe bloki na kieleckim Baranówku](/media/k2/items/cache/022e51588e06331d4d6244558f1b0dd8_L.jpg)
![Kielecka Rada Miasta bez rezolucji w sprawie szybkich kolei](/media/k2/items/cache/244a215227f84f9848fdeceb17277eae_L.jpg)
![Milion złotych na likwidację „kopciuchów”. Można składać wnioski](/media/k2/items/cache/808b8b1566d90dd333b87738dc8156a3_L.jpg)