MIASTO
Rabuś grasował w altankach działkowych
Nawet dziesięć lat w więzieniu może spędzić 38-letni mieszkaniec Kielc. Mężczyzna odpowie za włamania do siedmiu altanek na terenie ogródków działkowych i przywłaszczanie sobie najróżniejszych przedmiotów.
Sygnały dotyczące kradzieży zaczęły trafiać do policjantów w ostatnią sobotę, 19 marca. Wkrótce policjanci ustalili ślady włamań do siedmiu pomieszczeń na terenie działek.
- Zniknęły z nich różne przedmioty. Łupem rabusia padły między innymi narzędzia ogrodowe, węże, grille, taczka czy drewno opałowe. Funkcjonariusze podejrzewali, że wszystkich tych zdarzeń dokonał ten sam sprawca – informuje podkomisarz Karol Macek z KMP w Kielcach.
Szybko okazało się, że za przestępstwami stoi dobrze znany już mundurowym 38-latek. Na terenie jego posesji stróże prawa znaleźli drewno opałowe, taczkę i drobne narzędzia. Rabuś został objęty policyjnym dozorem.