MIASTO
Przedsiębiorcy przeciw spalarni zwierząt
Spalarnia dla zwierząt przy ul. Kusocińskiego nie powstanie. Na czwartkowej sesji rady miasta kieleccy radni mieli głosować nad uchwałą dotyczącą dzierżawy terenu przy tej ulicy na potrzeby spalarni, jednak sprzeciwili się temu właściciele hotelu Binkowski oraz karczmy "Cztery Konie".
Ich wniosek poparli radni, którzy zdjęli z porządku obrad projekt uchwały o przekazaniu gruntu o powierzchni 1,2 tysiąca metrów kwadratowych. - Przypomnę, że ta uchwała spada z obrad już po raz drugi. Może należałoby się zastanowić gdzie takie miejsce może powstać, bo na pewno każdy jest zdania, że potrzeba spalarni zwierząt na pewno jest potrzebna - mówił Robert Siejka. - Być może trzeba sie przypatrzec sprawie pod kątem przetargu, bo wiem, że prowadzeniem takiego biznesu jest zainteresowanych kilku przedsiębiorców - stwierdził z kolei Krzysztof Adamczyk.
Jednym z nich na pewno jest Grzegorz Jedliński. Przedsiębiorca nadal jest zainteresowany otworzeniem krematorium dla zwierząt na terenie osiedla Białogon.