Problem z „Nowym Czarnowem"? Mieszkańcy zaniepokojeni

Wśród potencjalnych problemów, które wymieniają są m.in. kwestie drogowe.

– Jako mieszkaniec Czarnowa, w związku z kolejnymi doniesieniami prasowymi dotyczącymi budowy osiedla „Nowy Czarnów", chciałbym zapytać prezydenta, czy miasto w ramach umowy podpisanej z wykonawcą inwestycji podjęło stosowne kroki w celu doprowadzenia do zawarcia w treści umowy wymogu wyremontowania przez wykonawcę części ulicy Mielczarskiego i ewentualnie innych ulic stanowiących dojazd ciężkiego sprzętu do placu budowy, a następnie po oddaniu inwestycji - ulic stanowiących dojazd mieszkańców do terenu osiedla "Nowy Czarnów" oraz czy zaplanowało alternatywne plany dojazdy do inwestycji i lepsze skomunikowanie terenów z resztą Kielc w oparciu o ulice 1 Maja, Grunwaldzką i Jagiellońską – pyta Wiktor Pytlak, przewodniczący Stowarzyszenia Mieszkańców Osiedla Jagiellońskie, który zwraca również uwagę na temat przygotowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

– Do nas jeszcze żaden wniosek w tej sprawie nie trafił – odpowiada Artur Hajdorowicz, dyrektor Wydziału Urbanistyki kieleckiego Ratusza i dodaje, że inwestycja póki co uzyskała jedynie decyzję środowiskową.

– To pierwszy krok. Później może zostać wydana decyzja o warunkach zabudowy lub uchwała w trybie „lex deweloper”. Pozwolenie na budowę jest na samym końcu. Inwestora czekają więc dwa kroki. Na razie tych wniosków jeszcze nie ma. Wszystko przed nami – informuje nasz rozmówca.

Osiedle „Nowy Czarnów” ma wybudować spółka BC&O Polska 1.