MIASTO
Problem z Mieszkaniem+ w Kielcach
Urzędnicy mają problem z rządowym programem Mieszkanie+. Władze miasta przygotowały koncepcję budowy 155 mieszkań, jednak po wizycie przedstawicieli Banku Gospodarstwa Krajowego okazało się, że inwestycja będzie znacznie droższa niż przewidywano.
Przedstawiciele BGK mieli wątpliwości czy bloki powinny być budowane wraz z parkingiem podziemnym. Miasto uznało, że jest to niezbędne, ponieważ już teraz w okolicy ul. Lecha jest spory problem z miejscami parkingowymi. Wprawdzie ta koncepcja została zaakceptowana, ale okazało się, że kredyt na budowę mieszkań jest znacznie droższy niż zakładano. A to spowoduje także wzrost czynszów. - Byłby on na pewno wyższy niż to co przewiduje projekt zarządzenia ministra dotyczący mieszkań budowanych z Krajowego Zasobu Nieruchomości , który wszedł w życie 11 września - mówi Agata Kalita, dyrektor wydziału mieszkalnictwa w kieleckim ratuszu.
To nie oznacza, że władze miasta wycofają się z programu Mieszkanie+. Być może zdecydują sie właśnie na skorzystanie z projektu Krajowego Zasobu Nieruchomości. W tym przypadku ma powstać Krajowy Zasób Nieruchomości, do którego gminy miałyby wnosić działki, a rząd finansowałby budowę mieszkań. Wtedy czynsz wynosiłby 14 zł za metr dla lokatorów, którzy chcieliby wykupić mieszkanie oraz 9,85 bez wykupu. - Dalsza decyzja jest po naszej stronie i musimy się dobrze zastanowić i skalkulować. Tak, żeby przyszli najemcy nie mieli żalu, że te lokale mają znacznie wyższe czynsze niż zakładano - dodaje Agata Kalita.
Urzędnicy chcieliby, żeby budowa bloków w ramach programu Mieszkanie+ ruszyła w przyszłym roku.