MIASTO
Piotr Sabat, p. o. kierownika ZUK: To była najsurowsza zima od 10 lat
Ponad 130 tysięcy przejechanych kilometrów, 1142 godziny akcji patrolowo-interwencyjnej, blisko pięć tysięcy ton soli i ponad cztery tysiące ton piasku wysypanego na kieleckie ulice – Zakład Usług Komunalnych podsumował trwającą blisko pół roku akcję „Zima”.
- To był naprawdę trudny okres. Chyba nikt nie dowierzał, że tak może się stać, ale to była najsurowsza zima od dziesięciu lat – stwierdził Piotr Sabat, p. o. kierownika Zakładu Usług Komunalnych w RPZiUK, który odpowiadał za przeprowadzenie akcji „Zima”.
Pierwszy raz do walki ze śniegiem i gołoledzią pracownicy RPZiUK wyjechali pod koniec listopada. Intensywniejsze opady śniegu przyniósł dopiero początek stycznia. Jak się później okazało, był to dopiero wstęp i rozgrzewka przed prawdziwym atakiem zimy.
- Wówczas na kieleckie ulice w jednym czasie skierowano 24 pługopiaskarki. Akcja kilkukrotnie trwała nieprzerwanie przez dłużej niż dwie doby, a opady śniegu ustępowały na bardzo krótki czas. I kiedy wydawało się, że pogoda się poprawia, przychodziły kolejne opady – opowiada Sabat.
Najmocniej zima zaatakowała na początku lutego. - Mieliśmy wówczas do czynienia z najtrudniejszą sytuacją podczas całej akcji. Pojawiły się intensywne opady śniegu, mróz i porywisty wiatr, który nawiewał spługowany śnieg ponownie na jezdnię.
W lutym padł rekord akcji pod względem łącznej liczby przejechanych kilometrów jednego dnia. Wyniósł on blisko dziesięć kilometrów. W marcu i kwietniu pracy było już zdecydowanie mniej. Niestety, kwota przeznaczona na tegoroczną akcję „Zima” nie jest jeszcze znana.