MIASTO
Pierwsze przystanki gotowe. Kiedy ochronią przed słońcem?
Kończy się budowa pierwszych wiat przystankowych. –Brakuje im jeszcze takich elementów jak tablica z nazwą przystanku czy tablica z rozkładem jazdy – mówi Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.
Pasażerowie komunikacji miejskiej mogą korzystać z 12 praktycznie gotowych wiat przystankowych. Stoją one m.in. na ulicy Jagiellońskiej, Ściegiennego czy alei Popiełuszki. Jednak żadna z nich nadal nie ma jakiejkolwiek ochrony przeciwsłonecznej, bowiem w projektach tzw. małych przystanków nie uwzględniono jej. Jak informuje rzecznik MZD, w ciągu kilku tygodni powinno się to zmienić. – Dostaliśmy rozwiązanie w postaci trzech próbników folii o różnym stopniu przenikalności promieni słonecznych. W tej chwili nadzór tej budowy będzie wybierał odpowiednią folię – tłumaczy Skrzydło. Problem dotyczy tylko małych wiat. - Średnie i duże perony przystankowe tworzone były przez łódzkich projektantów. W ich projektach zastosowano metodę sitodruku – dodaje.
Jednak na te będziemy musieli jeszcze poczekać. W większości miejsc gdzie powstaną średnie lub duże perony przystankowe trwają jeszcze roboty drogowe lub stawiane są dopiero wiaty. – W tej chwili w przebudowie jest właściwie 76 z 81 objętych inwestycją przystanków, więc to najbardziej kulminacyjny moment. W wielu miejscach trwają najważniejsze roboty, czyli budowa zatok autobusowych czy sieci energetycznych, bo gabloty na rozkłady jazdy będą podświetlane – mówi Skrzydło.
Koszt inwestycji to 32 miliony złotych. 85 procent środków pochodzi z funduszy unijnych.