MIASTO
Oblężenie galerii handlowych przed zamknięciem
Tłumy, promocje i wydłużone godziny otwarcia – tak wyglądają kieleckie galerie handlowe w ostatni dzień przed zamknięciem.
Od jutra w centrach handlowych będą otwarte tylko sklepy spożywcze, apteki i niektóre usługi. Z tego powodu od wczoraj galerie w całym mieście przeżywają oblężenie. W godzinach popołudniowych z trudem można było znaleźć miejsce parkingowe, a przed niektórymi sklepami ustawiały się prawdziwie PRL-owskie kolejki.
O zwiększenie utargu przed zamknięciem walczą dwie największe galerie handlowe w Kielcach. – W odpowiedzi na potrzeby klientów Galeria Korona przedłuża sprzedaż do godziny 22 – informuje Michał Góźdź, menadżer obiektu.
– Większość naszych najemców z tego powodu przygotowała wiele promocji. Głównie dotyczą one ubrań z kolekcji zimowych.
Promocje ubraniowe obiecuje też konkurencyjna Galeria Echo. Ten obiekt nie będzie miał jednak przedłużonych godzin otwarcia.
W całej Polsce decyzję rządu o ograniczeniu handlu w galeriach komentują właściciele centrów handlowych. Dla Michała Góździa z Galerii Korona decyzja jest niezrozumiała.
– Galerie są obiektami, które można i przygotowuje się do bezpiecznych zakupów. Są wietrzone i dezynfekowane, a dzięki rozmiarom możliwe jest też zachowanie dystansu społecznego. Nie rozumiemy dlaczego od poniedziałku klient nie będzie mógł kupić spodni w centrum handlowym, ale będzie mógł kupić je w sklepie w centrum miasta – komentuje.
Zgodnie z zapowiedzią premiera Mateusza Morawieckiego restrykcje koronawirusowe, w tym zamknięcie galerii handlowych, potrwają przynajmniej do 29 listopada.