O oczekiwaniach i wyzwaniach w sektorze marketingu w kieleckim Ekonomiku

- Funkcjonujemy w obszarze podaży i popytu. Odczuwamy brak rąk do pracy i zaczynamy się orientować, skąd tych pracowników w branży reklamowej moglibyśmy pozyskiwać i czego oni się w obecnie funkcjonującym systemie szkolnym uczą, na ile są dla nas przydatni – mówił Paweł Tyszkiewicz, dyrektor zarządzający Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR.

- Do tej pory branża była ślepa na szkoły średnie, techniczne, zawodowe. Nastawialiśmy się na zatrudnianie ludzi starszych, po studiach, ale to się zmienia. Stąd nasza obecność w technikum reklamy – dodał.

W ramach cyklu spotkań eksperci odwiedzili również Uniwersytet Jana Kochanowskiego i Politechnikę Świętokrzyską. Wzięli udział m.in. w targach kariery.

- Z mojej perspektywy istotne jest to czego dowiadujemy się o potrzebach pracodawców, uczniów, studentów i absolwentów jeśli chodzi o możliwości pracy w sektorze komunikacji marketingowej. Kluczowe jest dla nas pozyskanie maksymalnej ilości informacji o tym, czego potrzebują, szukają, co jest im potrzebne – tłumaczył Marcin Olkowicz, przewodniczący Rady Sektorowej ds. Kompetencji Sektora Komunikacji Marketingowej.

Do zadań rady przede wszystkim poszukiwanie rozwiązań zmierzających do jak najlepszego dopasowania kompetencji kandydatów do rzeczywistych oczekiwań firm.

- Ten rynek jest uznawany przez samych uczniów za dosyć prestiżowy, ale jednocześnie trudny, gdyż ulega gwałtownym zmianom. Sektor reklamy, jak mało który pracuje na rzecz innych sektorów. W tym sensie rozmowa o gwałtownie zmieniających się kompetencjach może być trudna. To nie jest tak, że dzisiaj możemy nabyć całą wiedzę i korzystać z niej przez resztę życia. Uczymy się codziennie – zaznaczył.

W spotkaniu uczestniczyli między innymi przedstawiciele dobrze znanej na świętokrzyskim, a także ogólnopolskim rynku firmy DAFI.