Nowe nazwy ulic w Kielcach. Były kontrowersje i dyskusja

Zmiany zostaną wprowadzone na sześciu rondach i dwóch ulicach. Rondo u zbiegu alei Jerzego Szajnowicza – Iwanowa i ul. Karbońskiej ma nosić imię płk. Jana Zientarskiego, natomiast u zbiegu ul. Bp. Jaworskiego i al. Solidarności – Cichociemnych – Spadochroniarzy Armii Krajowej. Patronem ronda przy ulicach Polnej i Radiowej będzie Prezydent Kazimierz Sabbat, a ronda u zbiegu ulic  Żołnierzy Wyklętych i Kazimierza Smolaka ma być mjr. Ignacego Skowrona. Natomiast skrzyżowanie ulic Wystawowej, Kongresowej i Żołnierzy wyklętych będzie nosić nazwę Sprawiedliwi Wśród Narodów Świata. Z kolei rondo u zbiegu ulic Piekoszowskiej i Jagiellońskiej ma nazywać się Pamięci Męczeństwa Kresowian.  Będą także dwie nowe ulice: odcinek od al. Solidarności do ul. Gustawa Morcinka otrzyma nazwę Edwarda Taylora, a nowa ulica po północnej stronie ul. Świętokrzyskiej będzie się nazywała Uniwersytecka. Przy wszystkich zmianach radni nie mieli żadnych uwag i jednogłośnie przegłosowali uchwały.

Dyskusja rozgrzała przy nadaniu nazwy Brygady Świętokrzyskiej Narodowej Sił Zbrojnych rondu u zbiegu ulic Piekoszowskiej i Malików. - Uzasadnienie jest dla mnie kuriozalne. Dokumenty mówia o tym, że gdy cała Europa walczyła z III Rzeszą Brygada współpracowała z hitlerowcami. Końcówka działalności Brygady nie napawa dumą ani mieszkańców regionów ani Polaków. Co przyświeca inicjatorom tego typu akcji, żeby nadawać takie nazwy? Przecież nazwy ulic powinny łączyć. Co powiemy młodym ludziom ktorzy przyjeżdżają do Kielc? Że warto było współpracować z hitlerowcami pod koniec wojny? - pytał radny SLD, Marcin Chłodnicki. 

Podobnego zdania były radne Platformy Obywatelskiej. - Dla mnie to element prowokacji. Nie bez przyczyny rząd na uchodźctwie nie chciał uznać członków brygady świętokrzyksiej jako kombatantów. - mówiła radna Agata Wojda. - Nadawanie nazw przestrzeni publicznej to jest swego rodzaju wskazanie społeczności sposobu postępowania czy zjawisk, które nie wzbudzają żadnych kontrowersji. Skoro nasi historycy mają nie do końca wyrobione zdanie, to nie podejmujmy takich decyzji - dodała Katarzyna Zapała.

Z kolei radni Prawa i Sprawiedliwości nie mieli wątpliwości, że Brygadzie Świętokrzyskiej należy przyznać nazwę ulicy. - Słabnące wojska niemieckiego stały się w pewnym momencie mniejszych zagrożeniem niż wojska sowieckie. Brygada wyzwoliła obóz koncentracyjny i walczyła u boku Amerykanów. Antoni Szacki "Bohun" został uniewinniony 67 lat temu podczas procesu w Tuluzie, gdzie komuniści oskarżali go o kolaboracje. Dlaczego skoro wyrok już zapadł, dziś padają podobne zarzuty? - przypomniał radny PiS, Piotr Kisiel.

Ostatecznie radni zgodzili się na zmianę nazwy. Za głosowało 16 rajców, 5 przeciw, natomiast 2 wstrzymało się od głosu.