MIASTO
W Targach Kielce powstanie nowa hala
Dziś (14 czerwca) podczas konferencji prasowej na terenie Targów Kielce ogłoszono, że spółka wybuduje nową halę. W inwestycji ma pomóc miasto, a budynek powstanie na placu niedaleko Zachodniego Terminalu.
Na konferencji głos zabrał Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce. Stwierdził on, że planowana rozbudowa to kolejny z kamieni milowych, który pomoże im w rozwoju.
– Pierwszym kamieniem milowym w historii było podjęcie, kilkanaście lat temu, decyzji o rozbudowie Targów. Wtedy powstał Terminal Zachodni i hala znajdująca się tuż obok. Zbudowaliśmy też wtedy Centrum Kongresowe i powiększyliśmy nasz zasób miejsc parkingowych – wspomina Andrzej Mochoń.
Kielecki ośrodek wystawienniczy chciał wybudować nową halę już w 2019 roku. Wtedy na przeszkodzie stanęły kwestię finansowe i… Covid. Targom ciągle brakuje jednak powierzchni handlowej.
– W przypadku niektórych imprez doszliśmy tak naprawdę do ściany. Musimy stawiać hale tymczasowe, które są drogie i obniżają rentowość targów – wyjaśnia Mochoń.
Nowa hala jest więc koniecznością, a władze Targów zaznaczają, że są w stanie sfinansować budowę nawet z własnych środków.
– Jeśli rozpoczniemy teraz, to mamy szanse na ukończenie etapu projektowania do maja przyszłego roku. Dzięki temu po naszych ostatnich targach wiosennych, czyli Plastpol-u, będziemy mogli rozpocząć prace budowlane. Przy założeniu, że potrwają one ponad rok, to do Salonu Przemysłu Obronnego w 2026 roku przystąpimy już z nową halą – dodaje prezes Targów Kielce.
Swój udział przy budowie będzie miało również miasto Kielce, które zapewni m.in. wsparcie finansowe.
– To najważniejsze inwestycja Targów od lat. Tylko w ubiegłym roku wszystkie ich imprezy odwiedziło pięć tysięcy firm, które były tu wystawcami. To prawdziwe okno na świat, dzięki któremu budują się kontakty i biznes. Z kolei 320 tysięcy osób odwiedziło Targi jako uczestnicy, a przecież większość z nich jest spoza regionu. To turyści gospodarczy, którzy przyjechali też zobaczyć nasze miasto i region – podkreśla Agata Wojda, prezydent Kielc.
Koszt całej inwestycji jest szacowany od 70 do nawet 95 mln zł. Ostateczna wartość przedsięwzięcia będzie uzależniona od wyniku przetargu.