MIASTO
Miasto zaczyna oszczędzać!
Obniżone dochody i rosnące koszty – to główne powody, dla których Kielce, podobnie jak inne polskie miasta, zdecydowały się na oszczędności przede wszystkim na prądzie i gazie. Planowane działania mają sprawić, że do kasy miasta wpłynie pół miliona złotych.
– Planowany ubytek w dochodach miasta na przestrzeni dwóch lat z tytułu udziału podatku PIT i CIT oraz konsekwencji utraty subwencji rozwojowej na rok przyszły będzie wynosił 132 miliony 700 tysięcy złotych. Ponadto miasto w roku bieżącym nie osiągnie planowanych dochodów w wysokości 13,6 milionów w związku z brakiem zgody rady miasta na sprzedaż nieruchomości przy ulicy Leśnej i Nowa Zgoda, a także pięciu milionów w związku z obniżeniem dochodów z tytułu sprzedaży biletów komunikacji miejskiej z powodu pandemii i nauki zdalnej. Dodatkowo wzrost kosztów obsługi długu i w konsekwencji podniesienie stawek wibor to 61 milionów – mówi prezydent Kielc, Bogdan Wenta.
Miasto planuje działania, które mają przynieść 500 tysięcy złotych oszczędności do końca bieżącego roku. Wśród nich jest między innymi rezygnacja z organizacji sylwestra na rynku, skromniejszy Jarmark Bożonarodzeniowy (bez koła młyńskiego), wyłączenie oświetlenia niektórych ulic oraz obiektów sakralnych w godzinach nocnych, przesunięcie remontu hali przy ulicy Krakowskiej, oszczędności na ogrzewaniu itd.
O szczegółach poinformujemy w osobnych artykułach.
POWIĄZANE
