MIASTO
Miasto odnosi się do sprawy blogerki turystycznej
– Jak dotąd pani Katarzyna Węgrzyn nie przedstawiła żadnych informacji potwierdzających jej wersję wydarzeń. Pomimo próśb kierowanych do niej przez urząd, do dnia 6 grudnia 2022 roku nie przekazała rzetelnych informacji na temat dat, ani adresu mailowego korespondencji, na którą się powołuje – wyjaśnia rzecznik prasowy prezydenta Kielc. Chodzi o sprawę, o której pisaliśmy TUTAJ.
W listopadzie w kieleckich mediach zrobiło się głośno na temat blogerki turystycznej, Katarzyny Węgrzyn, której według jej własnych doniesień na Instagramie, miejscy urzędnicy odmówili bezpłatnej współpracy. Teraz do sprawy odniósł się rzecznik prasowy prezydenta.
– Kontrola przeprowadzona przez Wydział Administracji Biuro Usług Informatycznych stwierdziła, że od 1 maja do 30 listopada 2022 roku na domenę „um.kielce.pl”, która jest stosowana we wszystkich adresach mailowych pracowników urzędu, nie wpłynęła żadna korespondencja z domeny pani Katarzyny Węgrzyn to jest „gdziewpolscenaweekend.pl”, która podawana jest we wszystkich profilach blogerki – tłumaczy Marcin Januchta.
Słowo przeciwko słowu?