MIASTO
Masło rekordowo drogie
Ceny masła biją rekordy – w niektórych sklepach za kostkę tego „miękkiego złota” trzeba zapłacić już nawet 10 złotych lub więcej. Dla wielu gospodarstw domowych to przykre i niepokojące wiadomości, zwłaszcza przed nadchodzącymi świętami Bożego Narodzenia.
Jak radzić sobie z wysokimi cenami masła? Jak zawsze, „niezawodną” pomocą służą politycy. – Jadłem dziś bułkę bez masła i też się dało zjeść. Wszyscy musimy trochę oszczędzać – tak na sejmowym korytarzu odpowiedział ostatnio poseł Rafał Kasprzyk z Polski 2050, zapytany o rosnące ceny masła.
Wypowiedź kieleckiego polityka odbiła się szerokim echem w całym kraju, wywołując oburzenie i niezadowolenie wśród internautów. W rozmowie z Radiem eM Kielce poseł nie chciał oficjalnie komentować swoich słów, stwierdził jednak, że jego wypowiedź była niefortunna.
Co na ten temat sądzą kielczanie?
– Taka wypowiedź jest po prostu chamska. Uważam, że politycy powinni zwracać uwagę na to, co mówią. Jego pewnie stać na to masło, natomiast wielu ludzi na to nie stać i jedzą bez masła. Myślę, że obecna sytuacja nie jest komfortowa – mniej zamożni ludzie muszą wybierać, na przykład, między prezentem dla dziecka a dobrym jedzeniem – ocenia pani Marta.
– Ostatnio za masło płaciłam prawie 9 złotych. To zdecydowanie za dużo. Myślę, że każdy zauważył wzrost tych cen – dodaje inna kielczanka.
– Masło kosztuje 10 złotych albo i więcej, ale teraz wszystko drożeje. Niestety, takie mamy czasy – ocenia inny z mieszkańców Kielc.
Na wysokie ceny masła zwraca również uwagę pani Julia, która zaznacza, że poza wysoką ceną w niektórych sklepach zmniejszana jest także waga kostki masła. – Ostatnio za masło płaciłam ponad 9 złotych. Dla mnie, jako emerytki, która po 30 latach pracy w służbie zdrowia otrzymuje 1700 złotych emerytury, jest to bardzo trudne. Biorąc pod uwagę rachunki i inne opłaty, jest naprawdę ciężko – ocenia.
W ostatnich miesiącach ceny masła wzrosły skokowo. Eksperci szacują, że w grudniu, w porównaniu z ubiegłym rokiem, masło jest droższe o ponad 30 procent.