MIASTO
Malwinka nadal przyjmuje chemię. Wciąż potrzebne jest wsparcie
Wciąż potrzeba blisko miliona złotych na leczenie w Barcelonie i szczepionkę przeciwko wznowie dla chorej na nowotwór złośliwy nadnerczy, dwuletniej kielczanki, Malwinki Trojan.
Dziewczynka obecnie przebywa w krakowskim szpitalu. Od początku roku miała już przetaczaną krew i osocze, przeszła też wymianę dojścia centralnego i biopsję, która ma wyjaśnić czy u kielczanki występuje mutacja genu ALK. Teraz przyjmuje kolejną chemię.
„Ze wstępnych badań można powiedzieć, że jest na razie stabilnie, ale jeszcze nie mamy się z czego cieszyć (…) Jeśli nic podejrzanego nie będzie się działo, to najpóźniej w przyszłym tygodniu, po zakończeniu chemii, Malwinka będzie miała zrobioną tomografię komputerową. Ten cykl mamy zakończyć w następny poniedziałek. Już odliczamy dni do zakończenia i czekamy na Tatę”, pisze pani Magdalena, mama Malwinki.
Małą wojowniczkę można wesprzeć pod linkiem: https://www.siepomaga.pl/malinka