MIASTO
Maciej Jakubczyk o odejściu z Perspektyw „To była w stu procentach moja decyzja”
Wczoraj (19 sierpnia) na swoim facebookowym profilu Maciej Jakubczyk, kielecki radny, poinformował o opuszczeniu klubu Perspektywy w Radzie Miasta. Udało nam się z nim porozmawiać o powodach tej decyzji.
– Rozmawiałem już o tym z Maciejem Burszteinem od dłuższego czasu. To była w stu procentach moja decyzja. Nikt nie zmuszał mnie do opuszczenia Perspektyw – mówi Maciej Jakubczyk. Pytany o powody odejścia dodaje: – Od zawsze byłem społecznikiem, który zajmował się m.in. potrzebami osób z niepełnosprawnościami. Chcę to robić dalej bez konieczności – i nie mówię, że w moim obecnym klubie tak było – opowiadania się po jakiejś stronie politycznej – tłumaczy.
Radny twierdzi, że docenia obecne działania Perspektyw (tu wymienia m.in. zaangażowanie w sprawie CPK). Podkreśla jednak, że wolałby zajmować się bardziej lokalnymi sprawami.
W ostatnim czasie głośnym echem w całym kraju odbił się artykuł Jakuba Białka na portalu Weszło. Dziennikarz nazwał w nim Jakubczyka „nadprezesem” i poinformował o tym, jakoby to on de facto miał zarządzać Koroną Kielce. Dopytaliśmy, czy ta sprawa miała wpływ na podjęcie przez niego decyzji.
– Absolutnie nie miało to żadnego wpływu. Myślę, że w życiu dałem się poznać jako odważna osoba, która samodzielnie podejmuje decyzje. We wspomnianym przez pana artykule 90 procent to była nieprawda. W najbliższych tygodniach będę to zresztą weryfikował – twierdzi nasz rozmówca.
W tym momencie Maciej Jakubczyk jest członkiem trzech, a co ważniejsze, przewodniczącym jednej z komisji w Radzie Miasta. Czy jego odejście z koalicyjnego klubu doprowadzi do utraty tego stanowiska?
– Na chwile obecną dalej przewodniczę Komisji Rozwoju, Urbanistyki i Nieruchomości. Za trzy dni będę prowadził jej obrady. Wszyscy jednak wiemy jak to wygląda w polityce więc może być różnie – kwituje Jakubczyk.